Do tej pory odkryto szczątki tylko 32 dorosłych osobników tyrannosaurusa rexa. To niewiele, bo populację tego gatunku, który zamieszkiwał naszą planetę około 66 mln lat temu, szacuje się na 2,5 miliarda osobników. Największym znanym okazem jest „Scotty”, który ważył ponad 8800 kg i miał ponad 13 m długości.
Jednak dr Jordan Mallon i dr Dave Hone, paleontolodzy z Kanadyjskiego Muzeum Przyrody, uznali, że te odnalezione do tej pory okazy nie są reprezentatywne dla całości populacji tyranozaurów. I założyli, że istniały osobniki znacznie większe, tylko nie mamy ich szczątków. Dlatego zebrali wszystkie zgromadzone dotąd dane na temat wielkości populacji i średniej długości życia T. rexów. Na ich podstawie zbudowali dwa modele obrazujące typową krzywą wzrostu tego dinozaura w ciągu jego życia.
Jeden z modeli zakładał dymorfizm płciowy, czyli że samce były większe od samic, drugi - że osobniki obu płci były tej samej wielkości.
"Gdyby T. rex był dymorficzny, ważyłby nawet do 24 ton. Jednak odrzuciliśmy ten model, ponieważ gdyby był prawdziwy, to do tej pory na pewno znaleźlibyśmy osobniki większe niż dotychczas znane" - powiedział dr Mallon w rozmowie z “Live Science”.
Badacze zajęli się więc analizą drugiego modelu, zakładającego, że samice i samce tyranozaurów były tej samej wielkości. I przy pomocy algorytmów wyznaczyli krzywą wzrostu prehistorycznego gadana na przestrzeni lat i oszacowali jego maksymalne rozmiary. W ten sposób ustalili, że dorosły T. rex mógł ważyć nawet 15 ton, co oznacza, że był o 70 proc. większy od największego dotychczas odnalezionego osobnika. Sami autorzy badania zastrzegają jednak, że to jedynie oparta na dostępnych danych spekulacja. Żeby ją potwierdzić, należy odnaleźć skamieniałe szczątki osobnika tej wielkości.
Doktorzy Mallon i Hone oszacowali też długość kroku wykreowanego przez siebie okazu zwanego „Trix” i zrekonstruowali jego ogon, aby zobaczyć, w jakim rytmie będzie falował. Na tej podstawie uznali, że tempo chodu gada było porównywalne z tempem emu, słoni, koni i ludzi.
„Nasze obliczenia sugerują, że zwierzę o masie 15 ton mogłoby istnieć w zgodzie z zasadami mechaniki, ale potwierdzenie tego faktu będzie wymagało bardziej rygorystycznych badań” - napisał dr Mallon. Obaj kanadyjscy naukowcy zaprezentowali swój model i szacunki masy ciała dorosłego tyranozaura na dorocznym spotkaniu Towarzystwa Paleontologii Kręgowców. (PAP Life)
kw/