W piątkowy wieczór w Studiu Koncertowym Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego odbywa się Gala Nagrody BohaterONy 2022 im. Powstańców Warszawskich. W wydarzeniu uczestniczą m.in.: powstańcy warszawscy, członkowie Kapituły Nagrody i Komitetu Honorowego kampanii, przedstawiciele partnerów, rządu, instytucji, firm i ambasadorów projektu.
List do uczestników uroczystości napisał premier Mateusz Morawiecki, a odczytał go dyrektor Centrum Informacyjnego Rządu Tomasz Matynia.
"Prowadzona już 7. raz kampania +BohaterON - włącz historię+ to niezwykła i nowatorska forma uczczenia tych, którzy przez całe dziesięciolecia pozostawali w cieniu, często niezauważeni i niedocenieni. To forma wydobycia z niepamięci i oddania hołdu powstańcom warszawskim żyjącym między nami. Są oni niezwykłymi świadkami odległej historii. Dzisiaj, gdy akcja ma już swoją tradycję i tysiące zaangażowanych osób i instytucji, po raz kolejny przyznajemy nagrody BohaterON tym wszystkim, którzy w wyjątkowy sposób i z widoczną pasją włączyli się w to przedsięwzięcie" - napisał premier.
Wskazał, że "nie ma ważniejszej sprawy dla nas, żyjących w XXI wieku, niż zachować pamięć o ludziach, którzy bez wahania położyli swoją przyszłość na szali wolności Ojczyzny". "Wyrażamy wdzięczność i głęboki podziw wobec tych, którzy w sierpniu i wrześniu 1944 r. oddali życie i tych, którzy jako świadkowie historii, wciąż są wśród nas. Wyrażamy podziw dla tych, dla których przekazywanie historii stało się pasją" - dodał.
Szef rządu ocenił, że "laureaci dzisiejszych nagród pokazują, że wydarzenia sprzed prawie 80 lat są żywe, mają moc poruszania naszych serc i umysłów, naszej wyobraźni, wciąż skłaniają do działania i nie pozwalają przejść obok nich obojętnie".
Premier pogratulował nominowanym, nagrodzonym oraz wszystkim, którzy przyłączyli się do akcji pokazując swoje zainteresowanie i empatię wobec powstańców.
"Wierzę głęboko, że wspólnym zadaniem nas, współczesnych Polaków, jest budowanie takiej Polski, o jakiej marzyli powstańcy. Wartości, dla których przez 63 dni przelewali swą krew są nadal aktualne" - podkreślił Morawiecki. (PAP)
autor: Katarzyna Krzykowska
gn/