"Zapora jest w dalszym ciągu budowana na trzech odcinkach: w okolicach Dubeninek, Gołdapi i na terenie podległym placówce straży granicznej w Górowie Iławeckim" - podała PAP Aleksandrowicz. Dodała, że w niektórych miejscach budowana jest także siatka ochronna dla zwierząt.
Wskazała, że służby nie informują szczegółowo o zaawansowaniu prac.
Tymczasowa zapora na polsko-rosyjskiej granicy jest budowana od początku listopada na wniosek straży granicznej. Składa się z trzech rzędów drutu ostrzowego rozpinanych na słupach wbijanych w ziemię. Przed zaporą z drutu rozpinana jest siatka ochronna dla zwierząt.
Zapora tymczasowa powstaje na ok. 200 km granicy ochranianej przez Warmińsko-Mazurski Oddział Straży Granicznej. Nie jest ustawiana na rzekach i jeziorach.
Wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak informując o decyzji o budowie tymczasowej zapory wskazał, że jest to działanie podyktowane tym, że do Kaliningradu mogą być zwożeni uchodźcy z Afryki i państw Bliskiego Wschodu. W niedługim czasie budowana będzie także zapora elektroniczna.
Kierownictwo resortu spraw wewnętrznych i administracji informowało, że wyłoniona została firma z Wielkopolski, która jeszcze w tym roku przystąpi do budowy zapory elektronicznej na granicy polsko-rosyjskiej. Będzie tam zamontowanych 3 tys. kamer dziennych, nocnych, noktowizyjnych, termowizyjnych oraz instalowane będą detektory ruchu. "Wszystkie te rozwiązania umożliwią szybką identyfikację zagrożeń na granicy i bardzo szybką, skuteczną reakcję naszych służb" - mówił szef MSWiA Mariusz Kamiński.(PAP)
autor: Agnieszka Libudzka
kw/