Podczas spotkania głos zabierze lider ugrupowania Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki oraz wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk.
Kowalczyk w rozmowie z PAP wskazał, że w niedzielę poza podsumowaniem dokonań PiS w rolnictwie, nakreślone zostaną plany na najbliższe miesiące. "Obecnie czas jest trudny, jeszcze na dobre nie skończyła się pandemia, a od prawie roku jesteśmy świadkami brutalnej agresji Rosji na Ukrainę, co przekłada się bardzo mocno na skutki dla rolnictwa" - zaznaczył wicepremier.
Jak zauważył, wojna ma wpływ chociażby na ceny gazu, energii, na wzrost kosztów produkcji rolnej, w tym bardzo mocno na ceny nawozów. Dodał, że są jeszcze wyzwania dotyczące pomocy Ukrainie w tranzycie zboża czy wyzwania dotyczące bezpieczeństwa żywnościowego, a także problemy w handlu międzynarodowym, gdyż na skutek wojny, znacznie spadła produkcja żywności na Ukrainie. Kowalczyk wskazał, że są to elementy, które będą omawiane na zgromadzeniu.
W spotkaniu - poza przedstawicielami PiS i rządu - wezmą udział także osoby związane z rolnictwem: rolnicy, przetwórcy i handlowcy.
dsk/