Ustawa o Sądzie Najwyższym na najbliższym posiedzeniu Sejmu. Jest zgoda opozycji

2022-12-14 11:41 aktualizacja: 2022-12-14, 14:27
Wspólna konferencja liderów opozycji Fot. PAP/Leszek Szymański
Wspólna konferencja liderów opozycji Fot. PAP/Leszek Szymański
Zgodziliśmy się na procedowanie projektu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym na przyszłym posiedzeniu Sejmu, ale nie w trybie ekstraordynaryjnym - oświadczył w środę szef klubu KO Borys Budka po spotkaniu z marszałek Sejmu Elżbieta Witek i premierem Mateuszem Morawieckim. Opozycja na wspólnej konferencji zapowiedziała szybkie rozpoczęcie prac nad ustawą. Marszałek Senatu Tomasz Groszki nie wykluczył dodatkowego posiedzenia, jeśli zajdzie taka potrzeba.

Zgodziliśmy się na procedowanie projektu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym na przyszłym posiedzeniu Sejmu, ale nie w trybie ekstraordynaryjnym - oświadczył w środę szef klubu KO Borys Budka po spotkaniu z marszałek Sejmu Elżbieta Witek i premierem Mateuszem Morawieckim.

W środę w Sejmie odbyło się spotkanie marszałek Sejmu i premiera z szefami klubów parlamentarnych i kół dotyczące trybu pracy nad projektem nowelizacji ustawy o SN, który wpłynął do Sejmu w nocy z wtorku na środę. Jak poinformował minister ds. UE Szymon Szynkowski vel Sęk jest to projekt, który wypełni kluczowy kamień milowy wskazany przez Komisję Europejską ws. KPO. Jak mówił, zgodnie z projektem sądem rozstrzygającym sprawy dyscyplinarne sędziów będzie Naczelny Sąd Administracyjny.

Po spotkaniu, liderzy opozycji zwołali konferencję prasową.

"Zgodziliśmy się na to, żeby na przyszłym posiedzeniu Sejmu procedować ustawę, która wpłynęła do Sejmu" - poinformował szef klubu KO.

Budka ocenił, że rząd nie ma pewności co do większości w Sejmie, dlatego zaczął rozmawiać z opozycją. Zadeklarował jednocześnie, że opozycja jest gotowa do pracy nad projektem ustawy, jednak jego poparcie będzie zależało od finalnego kształtu projektu.

"Jesteśmy gotowi do pracy, natomiast nie będzie to robione w trybie ekstraordynaryjnym. Myślę, że jeszcze przyszły tydzień, na to jest czas" - powiedział szef klubu KO.

Tomasz Grodzki: nową ustawą o SN zajmiemy się z należytą starannością

Na briefingu przed posiedzeniem Senatu marszałek Tomasz Grodzki był pytany, czy dopuszcza zwołanie dodatkowego posiedzenia izby, by zajęła się nowelą ustawy o SN. Kolejne posiedzenie Senatu zaplanowane jest bowiem na 11 stycznia.

"Ustawą zajmiemy się z należytą starannością, jeżeli będzie istotne, by ją uchwalić przed końcem roku, to to zrobimy" - odparł Grodzki. Zwrócił zarazem uwagę, że pobieżna analiza pokazuje, że NSA ma w konstytucji jasno sprecyzowane zadania i nie ma tam spraw dyscyplinarnych sędziów, więc powstaje pytanie, czy ten projekt jest zgodny z konstytucją".

"Posiedzenie Senatu mamy 11 stycznia. Jeżeli ta ustawa do nas wpłynie, będziemy ją szybko i starannie badać. Czy odbędzie się dodatkowe posiedzenie w okresie międzyświątecznym, czy pozostaniemy przy 11 stycznia na tę chwilę trudno odpowiedzieć" - powiedział Grodzki. Jak zauważył, tzw. "kamieni milowych" jest więcej, dotyczą nie tylko Sądu Najwyższego, ale też np. ustawy o OZE.

KE na początku czerwca zaakceptowała polski KPO, co było krokiem w kierunku wypłaty przez UE 23,9 mld euro dotacji i 11,5 mld euro pożyczek w ramach Funduszu Odbudowy, jednak pieniądze nie zostały wypłacone. Komisja zaznaczyła, że polski KPO "zawiera kamienie milowe związane z ważnymi aspektami niezależności sądownictwa, które mają szczególne znaczenie dla poprawy klimatu inwestycyjnego i stworzenia warunków dla skutecznej realizacji" i że "Polska musi wykazać, że te kamienie milowe zostały osiągnięte przed dokonaniem jakichkolwiek wypłat w ramach Funduszu Odbudowy".

W poniedziałek szef MFiPR Grzegorz Puda poinformował, że KE podpisała ustalenia operacyjne w sprawie KPO - techniczny dokument konieczny do złożenia przez Polskę wniosku o wypłatę środków. Resort funduszy przypomniał wtedy, że by wniosek został uznany za kompletny, musi zostać spełnionych 37 mierników. Jak podano, w ramach prekonsultacji Polska wysyła do KE opracowane noty informacyjne (tzw. one page note), ustawy, rozporządzenia, dokumenty, które powstały w ramach realizacji reform i na tej podstawie KE wstępnie ocenia czy miernik został poprawnie zrealizowany.

MFiPR wskazało, że "spośród 37 kamieni milowych objętych pierwszym wnioskiem o płatność do tej pory niezrealizowany pozostaje kamień milowy dotyczący tzw. ustawy wiatrakowej" (regulującej zasady lokalizowania budowania elektrowni wiatrowych). "Poszczególne resorty muszą też uzupełnić wpisy w systemie dotyczące kilku kamieni milowych, m.in. wprowadzający ulgę na robotyzację przedsiębiorstw oraz kamień dotyczący promowania wodoru w transporcie" - dodano.(PAP)

autorzy: Aleksandra Rebelińska, Piotr Śmiłowicz

mar/