Kirby odniósł się w ten sposób podczas wirtualnego spotkania z dziennikarzami do słów naczelnego dowódcy ukraińskiej armii generała Wałerij Załużnego, który w wywiadzie dla pisma "The Economist" stwierdził, że Rosjanie przygotowują nową ofensywę i mogą ponownie uderzyć na Kijów.
"Nie widzieliśmy nic, co by nam mówiło, że Putin zrezygnował ze swoich maksymalnych celów, jeśli chodzi o Ukrainę. Jesteśmy wszyscy skupieni na regionach geograficznych takich jak Donbas czy Chersoń i południe, ale nic nie wskazuje, żeby zrezygnował on z maksymalnych celów" - powiedział Kirby. "Nic nie pokazuje też, że jest skłonny albo poważnie podchodzi do znalezienia drogi do zakończenia tej wojny przez dyplomację. W rzeczy samej, wszystko, co ten gość robi, mówi nam dokładnie coś przeciwnego" - dodał.
Zaznaczył jednocześnie, że choć USA blisko obserwują ruchy Rosjan na Ukrainie, nie widzi obecnie sygnałów wskazujących, by Rosjanie szykowali wkrótce uderzenie na Kijów.
Kirby potwierdził też, że administracja przygotowuje nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy, choć nie może go jeszcze ogłosić. Dodał, że będzie on zawierał uzbrojenie z zakresu obrony powietrznej, lecz odmówił potwierdzenia doniesień mediów, że będzie to system Patriot.
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)