"13 grudnia 1981 roku, na wieść o aresztowaniu przewodniczącego Komisji Zakładowej NSZZ +Solidarność+ Jana Ludwiczaka i po przemówieniu Wojciecha Jaruzelskiego obwieszczającego wprowadzenie stanu wojennego – załoga Kopalni Wujek postanowiła zastrajkować. Jednocześnie w kolejnych dniach doszły do nich informacje o pacyfikacji pobliskich zakładów – m.in. kopalń +Staszic+ i Manifest Lipcowy. Górnicy z +Wujka+ nie czekali biernie, chcieli walczyć o wolność i stawić opór ZOMO" - przypomniał premier.
Dodał, że "po trwających kilka godzin starciach na terenie zakładu komuniści postanowili użyć ostrej broni. Od kul zginęło 9 górników". "Ich imiona na zawsze stały się symbolem bohaterstwa górników w walce o wolną Polskę i ideały +Solidarności+" - podkreślił.
"W 41. rocznicę pacyfikacji kopalni +Wujek+ pamiętamy o ich ofierze i dziedzictwie. Robimy wszystko, by Polacy mogli żyć w bezpiecznym, wolnym od przemocy państwie prawa, a prawa pracownicze, godność pracy i solidarność społeczna były naczelnymi zasadami kierującymi polityką rządu Prawo i Sprawiedliwość" - napisał Morawiecki. (PAP)
Autor: Olga Łozińska
gn/