Messi z pucharem trafił do szopki w Neapolu
Natychmiast po zakończeniu finałowego meczu mundialu w Katarze figurka Lionela Messiego trzymającego Puchar Świata pojawiła się w pracowni artysty szopkarza w Neapolu. Całe to miasto pod Wezuwiuszem kibicowało Argentynie oddając w ten sposób hołd nieżyjącemu Diego Maradonie, który grał w Napoli.
Statuetkę Messiego w koszulce reprezentacji Argentyny i z pucharem w ręku wykonał mistrz sztuki szopkarskiej Genny Di Virgilio, który ma pracownię na ulicy San Gregorio Armeno. Tradycją wszystkich tamtejszych warsztatów, gdzie sprzedawane są neapolitańskie szopki i figurki do nich, jest, że artyści wykonują także statuetki osobistości świata polityki, sportu i rozrywki, o których jest głośno.
Łatwo przewidzieć, że figurka Messiego będzie najbardziej rozchwytywana na ulicach, gdzie znajdują się pracownie szopkarzy.
W niedzielne popołudnie i wieczór Neapol został opanowany przez kibiców reprezentacji Argentyny. Z wielkim entuzjazmem oglądali w lokalach mecz z Francją, a tłumy fanów zgromadziły się potem przed muralem Maradony w dzielnicy Spagnoli, który jest celem "pielgrzymek" miłośników futbolu i kultu "boskiego Diego".
Maradona grał w Napoli w latach 1984-91 i zdobył z tym klubem dwa razy mistrzostwo Włoch, czyli scudetto. Od 1990 roku zespołowi temu nie udaje się powtórzyć tego sukcesu.
Tłumy zebrały się też przed tamtejszym stadionem, który jest symbolem więzów Neapolu z Argentyną, a po śmierci Maradony w 2020 roku został nazwany jego imieniem.
"Neapol wyglądał tak, jakby był położony w Argentynie" - podkreślają włoskie media.
Sylwia Wysocka (PAP)
js/
