Zmiana wyliczeń emerytur rolniczych. Premier podał szczegóły

2022-12-20 13:00 aktualizacja: 2022-12-21, 08:48
Premier Mateusz Morawiecki Fot. Twitter KPRM
Premier Mateusz Morawiecki Fot. Twitter KPRM
Rząd przyjął projekt ustawy o wyrównaniu zasad przyznawania emerytur z KRUS i ZUS - poinformował we wtorek premier Mateusz Morawiecki. Jak wyjaśnił, po 25 latach opłacania składek emerytura rolnicza nie może być niższa niż analogiczna z ZUS.

"Minimalna emerytura rolnicza po 25 latach składek nie może być niższa niż analogiczna emerytura w systemie ZUS" - oświadczył Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej. Jak dodał, rozwiązanie to ma kosztować "ponad 2 mld zł".

Szef rządu dodał, że celem projektowanego rozwiązania jest "wyrównanie szans", oraz "zwiększenie skłonności do pozostania w gospodarstwach rolnych, tak aby wieś się nie wyludniała".

"Jesteśmy wdzięczni polskiej wsi i dlatego konsekwentnie usuwamy wszystkie wady systemowe, wszystkie nierówności, które wiążą się z traktowaniem wsi, w tym przypadku emerytur KRUS-owskich i porównując do emerytur ZUS-owskich" - powiedział.

"Musimy zabezpieczyć sprawiedliwość społeczną i równość w traktowaniu wszystkich obywateli" - zaznaczył szef rządu.

Kowalczyk: porządkujemy system waloryzacji emerytur rolniczych 

Przyjęte przez rząd rozwiązania porządkują system waloryzacji emerytur rolniczych; to też dojście do sprawiedliwości poprzez powiązanie emerytury z KRUS z najniższą emeryturą w ZUS - wskazał wicepremier, minister rolnictwa Henryk Kowalczyk.

Szef resortu rolnictwa przypomniał, że od 15 czerwca obowiązuje jedno z rozwiązań, które pozwala rolnikom, którzy nadal gospodarują, pobierać także emeryturę rolniczą. Dodał, że przyjęte we wtorek przez rząd rozwiązania to kolejny element dojścia do sprawiedliwości i powiązania emerytury z KRUS z najniższą emeryturą w ZUS.

Kowalczyk dodał, że nowe rozważania prawne porządkują system waloryzacji emerytur rolniczych. "Ten rok pokazał, że ten system waloryzacji emerytur w systemie powszechnym, w ZUS odbiegał od systemu waloryzacji w KRUS. Ten rozdźwięk w tym roku bardzo mocno się ujawnił" - powiedział.

Według ministra, po zmianach ustawowych ten problem zniknie i "nie będzie obaw o to, że rolnicy będą mieli waloryzację dużo niższą niż w ZUS".

Minister dodał, że nowe przepisy mają również rozwiązać problemy, jakie pojawiały się na styku emerytur z KRUS i ZUS dla rolników. "Jeśli ktoś wypracuje pełny okres czasu, czyli 25 lat - nieważnie, w jakim systemie (...) - to będzie uprawniony do emerytury co najmniej minimalnej" - zaznaczył.

Co z emeryturami stażowymi?

Zgodnie z obietnicą daną Solidarności powołaliśmy specjalną komisję pod kierunkiem pana ministra Marka Kuchcińskiego i wszystkie tematy, łącznie z emeryturami stażowymi, są na agendzie prac tej komisji - mówił  Mateusz Morawiecki.

Jak dodał,  kilka tygodni temu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów gościł delegację różnych sekcji z Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność".

Jak wskazywał, dyskutowane były poszczególne tematy, "które są najbardziej wrażliwe, palące i ważne dla NSZZ +Solidarność+, dla związków zawodowych".

"Ustaliliśmy wówczas, że wszystkich kilka tematów, które są najistotniejsze, zostaną przedyskutowane w ramach specjalnie powołanej komisji. Zgodnie z obietnicą daną związkom zawodowym, daną Solidarności, powołaliśmy taką komisję pod kierunkiem pana ministra Marka Kuchcińskiego i wszystkie tematy, łącznie z emeryturami stażowymi, są na agendzie prac tej komisji" – wyjaśnił Morawiecki.

Jednocześnie ocenił, że poprzez bardzo wysokie waloryzacje, oraz dodatkowe elementy systemu emerytalnego, czyli tzw. trzynastki i czternaste emerytury rząd niezwykle wzbogacił cały system emerytalny.

"Wskazujemy naszym partnerom społecznym ze związków zawodowych na te właśnie elementy, które ogromnie dużo kosztują budżet, a jednocześnie są wsparciem dla emerytów" – dodał.

Projekt Solidarności i projekt prezydenta

W grudniu ubiegłego roku w Sejmie przeprowadzono pierwsze czytanie przygotowanego przez Solidarność projektu obywatelskiego w sprawie emerytur stażowych, pod którym zebrano 235 tys. podpisów. Przewiduje on, że prawo do takiego świadczenia miałyby osoby, które osiągnęły wynoszący 35 lat dla kobiet i 40 dla mężczyzn okres składkowy i nieskładkowy. Emerytura stażowa przysługiwałaby, pod warunkiem że jej wysokość ustalona przy zastosowaniu tzw. formuły zdefiniowanej składki nie jest niższa od minimalnej emerytury. Projekt trafił do komisji polityki społecznej i rodziny.

W grudniu do Sejmu skierowany został też prezydencki projekt emerytur stażowych. Przewiduje on, że na wcześniejsze emerytury mogłyby przechodzić osoby, które mają odpowiednio wysoki staż pracy: 39 lat w przypadku kobiet i 44 lata w przypadku mężczyzn oraz zgromadzony kapitał emerytalny wystarczający na emeryturę w wysokości co najmniej najniższej emerytury. Projekt obejmuje regulacją osoby ubezpieczone w powszechnym systemie emerytalnym, a także tych objętych rolniczym systemem ubezpieczeń społecznych.

Aktualny wiek emerytalny, który obowiązuje od 1 października 2017 r., wynosi 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.

Autorzy: Aleksandra Kiełczykowska, Ewa Wesołowska, Michał Boroń

mar/