"Kradzieże katalizatorów z samochodów to problemem znany od dawna. Złodzieje wycinają tę część z układu wydechowego auta, bo zawiera kilka gramów cennych metali, na których można dobrze zarobić w skupie złomu" - podkreśliła podinsp. Elwira Kozłowska.
Policjantka przekazała, że do bielańskich policjantów od wielu miesięcy zaczęli zgłaszać się pokrzywdzeni, którym z pojazdu został wycięty katalizator lub skradzione koła z alufelgami. "Po każdym zgłoszeniu kradzieży policjanci podejmowali czynności zmierzające do wykrycia sprawców przestępstwa i zatrzymania ich. W wyniku intensywnej pracy operacyjnej ustalili, kto mógł mieć związek z tym przestępstwami" - wyjaśniła.
Do zatrzymań w tej sprawie doszło kilka dni temu. "Kryminalni zatrzymali dwie osoby podejrzane o kradzież katalizatorów z samochodów i kół z alufelgami, na terenie całej Warszawy. Zatrzymany 33-latek nie działał sam, jego wspólniczką była 38-letnia kobieta, która została zatrzymana tego samego dnia" - podał.
"Po zebraniu materiału dochodzeniowcy z Bielan przedstawili zatrzymanym po 22 zarzuty za kradzież katalizatorów i po 7 za kradzież kół. Dodatkowo 33-latek usłyszał zarzuty za posiadanie środków odurzających" - zaznaczyła podinsp. Elwira Kozłowska. Dodała, że czynności w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa-Żoliborz w Warszawie.
Za zarzucane czyny może grozić do 5 lat więzienia. (PAP)
Autor: Bartłomiej Figaj
mar/