Katowicka policja poinformowała, że w środę w godzinach przedpołudniowych funkcjonariusze wydziału kryminalnego ujawnili zwłoki 62-letniego mężczyzny.
Na miejscu, w piwnicy jednego z budynków na Wełnowcu w Katowicach, były następnie wykonywane czynności procesowe z udziałem prokuratury. W związku ze zdarzeniem zatrzymano 37-letniego mężczyznę.
Według wcześniejszych, nieoficjalnych informacji zwłoki były poćwiartowane i włożone do foliowych worków, a zatrzymany to syn ofiary, który miał przyznać się do zbrodni. 62-latek był poszukiwany - przed dwoma dniami zgłoszono jego zaginięcie. Jeszcze w środę śledczy potwierdzili m.in., że znalezione zwłoki były rozczłonkowane, poćwiartowane.
W czwartek w Prokuraturze Rejonowej Katowice Północ trwały czynności z udziałem zatrzymanego. Jak poinformowała PAP po południu szefowa tej jednostki prok. Joanna Sagan, prokurator przedstawił mu zarzuty zabójstwa oraz zbezczeszczenia zwłok.
"Podejrzany przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia. W dniu dzisiejszym prokurator będzie kierował wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy do Sądu Rejonowego Katowice Zachód" – powiedziała prok. Sagan.
Zastrzegła, że ze względu na dobro postępowania prokuratura na razie nie ujawnia szczegółów tych wyjaśnień. W kolejnych etapach śledztwa będą one weryfikowane. Podobnie, jak w przypadku innych zabójstw, zostanie też przeprowadzona sekcja zwłok.(PAP)
autor: Mateusz Babak
mar/