Emilian Kamiński odszedł 26 grudnia o godz. 7.30 po długiej i ciężkiej chorobie. Miał 70 lat. Zmarł przy rodzinie w swoim domu w Józefowie, o czym poinformował Teatr Kamienica. Kamiński był założycielem tego warszawskiego teatru, a także jego dyrektorem aż do swojej śmierci. Sympatycy Kamienicy po ujawnieniu smutnej informacji zastanawiali się, jak odejście Kamińskiego wpłynie na najbliższy harmonogram pracy. Wreszcie, na facebookowej stronie Kamienicy pojawiło się oświadczenie w tej sprawie.
„Szanowni Widzowie, w związku z wieloma pytaniami informujemy, iż zgodnie z wolą dyrektora Emiliana Kamińskiego, repertuar Teatru Kamienica pozostaje bez zmian. Twoja umiłowana Kamienica gra i grać będzie zawsze. Dla Ciebie Dyrektorze…” – czytamy w poście, który zamieszczono 27 grudnia.
Informacja ta spotkała się z bardzo pozytywnym odzewem w komentarzach. „I to jest prawdziwy kunszt, grać komedię, gdy serce rozdarte... Śmiech przez łzy...”; „I to jest najpiękniejsze uczczenie Jego pamięci”; „Kamienica wywalczona, wychodzona i ukochana" – brzmią niektóre z komentarzy.
W najbliższych dniach na deskach Kamienicy zobaczyć będzie można następujące komedie: „Upiór w kuchni”, „Kobietę, która ugotowała męża”, „Metodę na wnuczka” i „Tresowanego mężczyznę”. (PAP)
mmi/