"Mamy do czynienia z założeniem, które może mieć wartość historyczną" – powiedział Piotr Szymański, dyrektor Cogiteonu. I dodał: "natychmiast został uruchomiony nadzór archeologiczny, a informacja o odkryciu trafiła do miejskiego konserwatora zabytków".
Schron był całkowicie zagłębiony w ziemi i jest w złym stanie technicznym. Ze wstępnych oględzin wynika, że mogły go wznieść służby budowlane hitlerowskiej Luftwaffe w 1944 roku na potrzeby ochrony powietrznej śląskiego węzła rafinerii" – poinformowała placówka.
"Mamy informację, że to jedyny znany schron tego typu w Krakowie" – mówi Piotr Koziarz, rzecznik prasowy instytucji.
Obiekt składa się z wygiętego korytarza w formie tunelu i dwóch pomieszczeń o łącznej powierzchni około 72 m2. Jedno z nich pozbawione jest stropu, a jego ściany muszą podpierać stemple. Możliwe, że w okresie powojennym doszło do częściowej rozbiórki. (cogiteon.pl)
gn/