Siedem osób z siedmioma kluczami otworzyło komorę z insygniami koronnymi czeskich królów

Pierwszy z siedmiu zamków komory otworzył przewodniczący kancelarii prezydenta Milosza Zemana Vratislav Mynarz. Sam Zeman był obecny w kaplicy św. Wacława, gdzie znajduje się komora koronna, ale ponieważ porusza się na wózku, nie mógł dosięgnąć do najwyżej umieszczonego zamka. Kolejne zamki otwierali kolejno premier Petr Fiala, arcybiskup praski Jan Graubner, przewodniczący Senatu Milosz Vystrczil, przewodnicząca Izby Poselskiej Marketa Adamova Pekarova, dziekan Kapituły Metropolitalnej św. Wita biskup Vaclav Maly oraz burmistrz Pragi Zdeniek Hrzib.

Decyzję o wystawieniu klejnotów podjął kończący w marcu urzędowanie prezydent Zeman. W czasie jego dwóch kadencji wystawiane są po raz czwarty. Podobnie jak w przeszłości klejnoty koronacyjne będzie można oglądać bezpłatnie. Nie przygotowano systemu rezerwacyjnego ani innej formy biletów. Pierwszeństwo będą mieć osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich. Wystawa będzie czynna od 09.00 do 17.00.

Czeskie klejnoty koronacyjne uważane są za symbol władzy i potęgi czeskich królów. Najważniejszym okazem jest korona św. Wacława, która została wykonana w 1346 r. na zlecenie cesarza rzymskiego Karola IV Luksemburskiego na jego koronację, jako króla czeskiego. Koroną św. Wacława nazywana jest, ponieważ święty był patronem Karola IV, a później całego królestwa. Korona zaś miała zostać umieszczona na jego czaszce, która także jest przechowywana w katedrze w Pradze. Razem z insygniami koronnymi także zostanie wystawiona na widok publiczny. Pozostałe insygnia koronne to pochodzące z późniejszych niż korona lat, berło królewskie, jabłko i futerały na nie, oraz płaszcz koronacyjny.

Z Pragi Piotr Górecki (PAP)

kw/