BBC przypomina, że Londyn zapowiedział przekazanie Ukrainie 14 czołgów Challenger-2 i 30 haubic samobieżnych AS-90. W ten sposób Wielka Brytania stała się pierwszym krajem zachodnim, który zdecydował się wysłać na Ukrainę swoje czołgi.
Jak informuje BBC, Sanders wysłał wewnętrzny list do dowódców brytyjskiego wojska, w którym podkreślił m.in. że "Ukraina potrzebuje teraz naszych czołgów i dział. Wiem, że skutecznie je wykorzystają". Jednocześnie generał przyznał, że "wysłanie tego sprzętu za granicę tymczasowo osłabi naszą armię, temu nie można zaprzeczyć".
Sanders w związku z tym zaapelował o jak najszybszą odbudowę brytyjskich zapasów ciężkiego sprzętu i dodał: "Nie ma wątpliwości, że nasz wybór (pomocy Ukrainie) wpłynie na nasze zobowiązania w ramach NATO i zdolność do mobilizacji armii w obliczu ostrego i długoterminowego zagrożenia, jakim jest Rosja".
Brytyjski generał oświadczył zarazem, że dążenie Wielkiej Brytanii do zapewnienia pokonania Rosji w wojnie z Ukrainą "wzmacnia nasze bezpieczeństwo".
Według oficjalnych danych brytyjskiego rządu, siły zbrojne Wielkiej Brytanii mają obecnie na uzbrojeniu 227 czołgów Challenger-2. (PAP)
mj/