Pochodząca z Mołdawii Bucsa na liście WTA zajmuje dopiero 100. miejsce i jej wygrana ze sklasyfikowaną na 43. pozycji Andreescu jest niespodzianką.
Po raz pierwszy w karierze awansowała do trzeciej rundy wielkoszlemowego turnieju. Drugą rundę osiągnęła wcześniej w ubiegłorocznym US Open.
25-letnia tenisistka z Kiszyniowa do zasadniczych zmagań w Melbourne musiała przebijać się przez eliminacje. Na otwarcie pokonała inną kwalifikantkę - Niemkę Evę Lys 2:6, 6:0, 6:2.
Świątek nie miała jeszcze okazji z nią grać. Ich mecz zaplanowano na piątek. (PAP)
mj/