Pytany ile będzie list Schetyna odparł, że uważa, że "jednej listy nie będzie, ale nie wyklucza to zwycięstwa wyborczego". "Jeśli bowiem powiemy o dwóch listach demokratycznej opozycji, gdzie jedna walczy z PiS o zwycięstwo, a druga ma powyżej 15 proc., to wtedy funkcjonuje system D’Hondta" - dodał.
Jego zdaniem, dwie listy: PO, PSL i Polska 2050 wspólnie, a Lewica samodzielnie to byłoby optimum.
Na uwagę, że PO nie pójdzie do wyborów tylko z Lewicą, Schetyna odpowiedział: "Nie pójdzie". "Uważam, że nie, bo to jest dla Platformy bardzo trudne i, według mnie, niemożliwe. I niemożliwe też chyba dla części lewicowych działaczy" – stwierdził. (PAP)
mmi/