Jak wskazał socjolog, współwłaściciel firmy Beeline Research and Consulting Janusz Bujko, z badań wynika, że ruch turystyczny powrócił do stanu sprzed pandemii. „Ewidentnie gonimy rok 2019. W skali kraju mocno rywalizujemy z bardzo popularnym turystycznie Gdańskiem” – powiedział.
W 2022 roku Wrocław odwiedziło łącznie 4,8 mln dorosłych gości, podczas gdy w 2019 roku było to ok. 5 mln. Uwzględniając dzieci i młodzież poniżej 18. roku życia, w zeszłym roku do Wrocławia przyjechało ok. 5,8 mln turystów i odwiedzających.
Eksperci wskazują, że w ostatnich latach zmieniła się proporcja pomiędzy turystami (osoby nocujące) a odwiedzającymi na jeden dzień (bez noclegu). W 2019 roku Wrocław odwiedziło 2,5 mln turystów i 2,3 mln odwiedzających. W zeszłym roku do Wrocławia przyjechało 1,7 mln turystów i niemal 3 mln odwiedzających.
„Wśród turystów zagranicznych we Wrocławiu, największą grupę stanowili Niemcy (35 proc), a następnie mieszkańcy Czech i Wielkiej Brytanii (po 8 proc). Wśród turystów krajowych, Wrocław najchętniej odwiedzany był przez mieszkańców województwa Mazowieckiego (24 proc.), Wielkopolskiego (17 proc.) i Zachodniopomorskiego (10 proc.)” – podano.
Badania obrazują także, jak kształtowało się wykorzystanie bazy noclegowej. W pierwszym półroczu 2022 r. z noclegu we Wrocławiu skorzystało niemal dwukrotnie więcej turystów, niż w analogicznym okresie w 2021 r. W sierpniu – najlepszym miesiącu 2022 r. – było to niemal 125 tys. turystów.
Porównując wykorzystanie bazy noclegowej z innymi polskimi miastami, z badan wynika, że Wrocław walczy o 3. miejsce - po Warszawie i Krakowie - z Gdańskiem, mając większą liczbę turystów od lutego do maja. Gdańsk był natomiast częściej wybierany przez turystów w miesiącach wakacyjnych.
Prezes Convention Bureau Wrocław oraz Wrocławskiej Organizacji Turystycznej Agnieszka Szymerowska zwróciła uwagę, że w stolicy regionu rośnie wykorzystanie miejsc noclegowych, także w kategoryzowanych obiektach hotelowych. „Wzrosty są widoczne w miesiącach typowo konferencyjnych – wrześniu i październiku. Branża spotkań już pod koniec 2022 roku dała wyraźny sygnał o powrocie do wydarzeń stacjonarnych. Prognozy na rok 2023 są optymistyczne” – wskazała.
Wśród najpopularniejszych atrakcji w mieście znalazło się m.in.: ZOO, Panorama Racławicka czy Hydropolis.
W ubiegłym roku - od stycznia do listopada – wrocławski ogród zoologiczny odwiedziło ponad 1,54 mln osób. Dla porównania, w ciągu całego 2021 roku bilety do ZOO kupiło 1,44 mln zwiedzających. W Hydropolis w 2022 roku (bez grudnia) gościło blisko 366 tys. odwiedzających - więcej niż w całym 2021 (252 tys. osób).
Do Portu Lotniczego we Wrocławiu, w każdym miesiącu 2022 roku przylatywało więcej pasażerów, niż miało to miejsce w 2021 r. Tylko od stycznia do listopada 2022 r. do Wrocławia przyleciało ponad 1,3 mln pasażerów. Dla porównania w 2021 roku było to 706 tys. osób. Najwięcej przylatujących pasażerów w 2022 r. odnotowano w lipcu (179 tysięcy) i sierpniu (183 tysiące). W miesiącach letnich poziom liczby pasażerów przylatujących zbliżał się do roku 2019.
Eksperci oszacowali też, że turyści i odwiedzający w 2022 roku zostawili we Wrocławiu co najmniej 3,7 mld zł; około 10 proc. tej kwoty wpływa w podatkach do budżetu Wrocławia.
Jak podkreślił dyrektor Wydziału Promocji Miasta i Turystyki Radosław Michalski, ruch turystyczny przekłada się na rozpoznawalność Wrocławia, za którą podążają konkretne międzynarodowe inwestycje. „Niebagatelna jest też sama kwota wpływów do budżetu Wrocławia z tego sektora gospodarki. Szacując nawet bardzo ostrożnie, mówimy tu o ponad 300 milionach złotych, a nie możemy zapominać również o miejscach pracy, które ruch turystyczny zapewnia mieszkańcom miasta” – powiedział.
Bazując na wynikach badań, Wrocław przystąpi teraz do opracowania Programu Rozwoju Turystyki do 2030 roku. (PAP)
Autorka: Agata Tomczyńska
gn/