"Spodziewamy się oczywiście wizyty pana prezydenta Joe Bidena, z tej bardzo prostej przyczyny, że została ona zapowiedziana. (...) Każda wizyta prezydenta Stanów Zjednoczonych w tak trudnym czasie tutaj, tak blisko wojny, która toczy się na Ukrainie, jest wzmacnianiem naszego bezpieczeństwa. (...) Politycznie to ma oczywiście ogromną wartość, niezależnie w której części Europy pan prezydent akurat tym razem będzie" - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas wspólnej z prezydentem Łotwy Egilsem Levitsem konferencji prasowej.
Podczas konferencji Duda był pytany, jakie znaczenie będzie miała wizyta prezydenta Joe Bidena dla Polski i Łotwy, a także jakie da gwarancje bezpieczeństwa i wsparcia Zachodu dla Ukrainy.
Prezydent podkreślił, iż szczegółowe informacje o tym, gdzie prezydent Joe Biden zrealizuje swoją wizytę nie są jeszcze znane.
"W dzisiejszych czasach ogromną rolę odgrywają względy bezpieczeństwa" - powiedział prezydent RP, prosząc o cierpliwość. Zapewnił przy tym, że cały pozostaje w kontakcie z administracją prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Joe Biden przyleci do Polski? Biały Dom na razie nie potwierdza
Prezydent USA Joe Biden zapytany w poniedziałek przez dziennikarza Polskiego Radia, czy odwiedzi Polskę w lutym, powiedział: "Polecę do Polski, ale nie wiem jeszcze kiedy". Według wcześniejszych doniesień NBC News i CNN Biały Dom rozważa wizytę w Polsce w okolicach rocznicy rosyjskiej inwazji Ukrainy na pełną skalę.
We wtorek rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby odmówił potwierdzenia, że prezydent Joe Biden odbędzie podróż do Polski.
Wizyta prezydenta USA byłaby drugą, jaką Joe Biden złoży w Polsce. Poprzednia miała miejsce w marcu ub.r., miesiąc po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę i była czternastą wizytą urzędującego prezydenta USA w naszym kraju.
24 lutego przypada rocznica rosyjskiej inwazji na Ukrainę. (PAP)
Autorzy: Jan Olendzki i Wiktoria Nicałek
mmi/