„Samochód można oglądać w holu Bielskiego Centrum Kultury” – podała Klejmont.
Urzędniczka zakomunikowała, że kupiony „maluch” to auto w kolorze czerwonym w odcieniu ceglastym, dla koneserów nr 75 Polifarbu.
„To bardzo rzadki egzemplarz. Jest z 1990 r. Nigdy nie był rejestrowany. Jest w pełni oryginalny. (…) Dodatkowy lakier w puszce, który jego właściciel otrzymał przy zakupie auta, nadal jest w stanie płynnym. Mało tego, fiacik ma oryginalne folie na tylnych siedzeniach. Z uwagi na kolekcjonerski stan auta i złe warunki drogowe auto przyjechało z Gliwic do Bielska-Białej na krytej lawecie” – oznajmiła w komunikacie Emilia Klejmont.
Pierwsze samochody z linii Fabryki Samochodów Małolitrażowych w Bielsku-Białej zjechały w 1971 roku. Były to syreny. 29 października 1971 r. zawarta została umowa licencyjna na produkcję fiata 126. Otrzymał symbol: p – polski. Montaż tych samochodów ruszył w 1973 r. Do września 2000 r. z taśm montażowych zjechało ponad 3,3 mln „maluchów”. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
mar/