Depresja to więcej niż smutek. NFZ o rozpoznaniu, leczeniu i profilaktyce

2023-02-22 16:34 aktualizacja: 2023-02-23, 09:27
Często pierwsze objawy pozostają niezauważone, nie tylko przez bliskich, ale nawet samych pacjentów - wskazuje NFZ. Fot. PAP/Jacek Turczyk
Często pierwsze objawy pozostają niezauważone, nie tylko przez bliskich, ale nawet samych pacjentów - wskazuje NFZ. Fot. PAP/Jacek Turczyk
W przeddzień Ogólnopolskiego Dnia Walki z Depresją w ramach „Środy z Profilaktyką” Narodowy Fundusz Zdrowia poruszył temat depresji. Wspólnie z ekspertami NFZ stara się wyjaśnić, czym jest smutek, a czym depresja oraz jak zadbać o siebie i jak wspierać bliskich. „Ciężki zespół depresyjny bardzo często prowadzi do takiego nasilenia objawów, że z czasem może przyczynić się do bezpośredniego zagrożenia życia osoby cierpiącej na depresję” – powiedział psychiatra dr n. med. Maciej Żerdziński.

Fundusz przypomina, że depresja stanowi coraz większy problem zdrowotny i społeczny. Szacuje się, że w Polsce na depresję choruje ok. 1,2 mln osób. Dane NFZ wskazują, że w 2021 r. świadczenia z rozpoznaniem głównym lub współistniejącym depresji udzielono 682 tys. pacjentom.

Według szacunków Światowej Organizacji Zdrowia do 2030 r. depresja będzie najczęściej występującą chorobą na świecie.

NFZ podkreśla, że depresja nie jest chwilowym obniżeniem nastroju, ale poważnym zaburzeniem psychicznym. 

„Aby zrozumieć, czym jest depresja, dobrze jest zastanowić się nad jej składowymi. Główną składową zespołu depresyjnego jest postępujący spadek nastroju, który niekoniecznie jest odczuwany i rozumiany przez pacjenta jako smutek” – mówi dr Maciej Żerdziński.

„Odbiór depresji jest specyficznym fenomenem, w którym osoba cierpiąca czuje bezradność egzystencjonalną, nie potrafi dostrzec żadnej nadziei, tym samym ten stan depresyjny rzutuje na to, jak osoba z depresją, osadzona w rzeczywistości, postrzega swoją przyszłość, swoje plany, jak też odnosi się do wspomnień, przeszłości” – tłumaczy specjalista. 

„Często osoba w depresji nie jest wcale smutna - jest przytłoczona, rozbita psychofizycznie, jakby odczuwała głaz, który tkwi w okolicy klatki piersiowej czy na barkach. Częściej taka osoba mówi o rozbiciu psychofizycznym niż o melancholii” – podkreśla lekarz. 

Psychiatra, odnosząc się do danych WHO wskazuje, że „obecna sytuacja na świecie pretenduje depresję do bycia jedną z najgroźniejszych chorób cywilizacyjnych – tożsamą, jeżeli chodzi o szkodliwe konsekwencje dla zdrowia – z cukrzycą oraz chorobami układu naczyniowego”.

 Najczęstsze objawy depresji to:

  • obniżony nastrój, stałe odczuwanie smutku i przygnębienia,
  • zaburzenia apetytu,
  • utrata zainteresowania, zobojętnienie, brak wiary w siebie,
  • problemy ze snem,
  • poczucie bezsilności, bezsensu życia,
  • myśli samobójcze,
  • problemy z pamięcią i koncentracją.

 Zapobiegaj depresji i prowadź zdrowy styl życia

NZF wskazuje, że jednym z najlepszych sposobów zapobiegania, a także leczenia depresji jest aktywność fizyczna. Spacery i szybki marsz to rodzaj wysiłku, który jest najbardziej uniwersalny, niewymagający a przynoszący wymierne efekty.

W depresji bardzo duże znacznie ma również dieta. Prawidłowe odżywianie wpływa na poziom serotoniny, zwanej hormonem szczęścia.

Jak odróżnić smutek od depresji 

NFZ opublikował na swojej stronie film, w którym eksperci wypowiadają się o rozpoznaniu, leczeniu i profilaktyce depresji.

Fundusz udostępnił także materiały edukacyjne, z których można dowiedzieć się o przyczynach depresji oraz jak pomóc osobie chorej na depresję.

Więcej: https://www.nfz.gov.pl/

Autorka: Milena Motyl (PAP)

mmi/