Premier Morawiecki dla amerykańskiego "Newsweeka": najwyższy czas na uniezależnienie się Europy od Rosji

2023-02-24 15:00 aktualizacja: 2023-02-24, 15:35
Premier Mateusz Morawiecki, fot. PAP/Viacheslav Ratynskyi
Premier Mateusz Morawiecki, fot. PAP/Viacheslav Ratynskyi
Dokładnie rok temu, 24 lutego 2022 roku, Rosja dokonała zbrojnej napaści na Ukrainę, niszcząc w ten sposób ład, jaki zbudowany został po zimnej wojnie. Rosja ruszyła na imperialny podbój, a jej cel jest jeden: odbudować dawną, sowiecką strefę wpływów. Bez względu na koszty i ofiary. Musimy zrobić wszystko, aby ten największy geopolityczny koszmar XXI wieku się wreszcie skończył - pisze premier Mateusz Morawiecki tekście opublikowanym w piątek na portalu amerykańskiego tygodnika "Newsweek".

"Bezpieczeństwo i dobrobyt, budowane wysiłkiem kilku pokoleń Europejczyków, znalazły się na krawędzi upadku" - stwierdza premier w artykule.

Premier Morawiecki rozważa w tekście, w jakiej sytuacji znajduje się świat obecnie.

"Za nami dwanaście miesięcy niesłychanego wręcz okrucieństwa Rosji. Miesiące odmierzane regularnymi bombardowaniami szkół, szpitali, budynków cywilnych. Miesiące, gdy zamiast dni liczono ofiary. Rosjanie nie oszczędzają nikogo – mężczyzn, kobiet, osób starszych ani dzieci. Ludobójstwa w Buczy, Irpieniu i innych miejscowościach to przerażający dowód, że Rosja dopuszcza się najgorszych zbrodni. Zbiorowe mogiły, komory tortur, gwałty, porwania – to prawdziwy obraz rosyjskiej napaści" - pisze Mateusz Morawiecki.

Premier: Ukraina walczy dziś o bezpieczeństwo całego kontynentu

"Za nami także rok wielkiego bohaterstwa narodu ukraińskiego, który pod przywództwem Wołodymyra Zełenskiego stawia czoło rosyjskiemu imperium zła. Rok wiary, wytrwałości i determinacji. Ukraina walczy dziś nie tylko o swoją suwerenność, ale również o bezpieczeństwo całego kontynentu" - zaznacza szef polskiego rządu.

Premier wskazuje w swoim artykule na pięć lekcji, jakie można wyciągnąć z ubiegłego roku i trwającej od 24 lutego wojny. Jego zdaniem, przede wszystkim, wojna na Ukrainie nie jest odizolowanym od reszty świata zdarzeniem, ale "dotyczy nas wszystkich". Ponadto, co łączy się z tym wnioskiem, Rosja napędza światowy kryzys gospodarczy poprzez wojnę, którą rozpoczęła i jej skutki. Po trzecie, "deputinizacja to warunek suwerenności Europy".

Deputinizacja

"Nie można normalizować stosunków ze zbrodniczym reżimem. Najwyższy czas na uniezależnienie się Europy od Rosji – zwłaszcza w sektorze energetycznym. Polska od dawna mówiła o konieczności dywersyfikacji dostaw ropy i gazu. Nowe kierunki dostaw otwierają nowe możliwości. Deputinizacja, czyli zerwanie relacji z dyktatorską machiną przemocy stworzoną przez Putina, to warunek konieczny suwerenności Europy" - pisze premier.

Za czwartą lekcję premier Morawiecki uznał to, że "solidarność jest silniejsza niż strach" i należy "wspólnie pokonać zło. Jego ostatni wniosek dotyczy tego, że odbudowa Ukrainy po wojnie wzmocni cały kontynent europejski".

Dwa scenariusze przyszłości Europy

"Przed nami więc dwa scenariusze przyszłości Europy. Jeden to zwycięstwo Ukrainy i pokój na kontynencie. Drugi to zwycięstwo Rosji i ekspansja putinowskiego imperializmu. Jeśli Ukraina ma wygrać w tej wojnie, już dziś musimy myśleć o zmianie paradygmatu europejskiej polityki. Idea wspólnoty bezpieczeństwa i pokoju jest dziś jedynym możliwym modelem rozwoju. Równo rok po wybuchu wojny mamy jeden wspólny, solidarny cel: odbudować Ukrainę, wzmocnić Europę" - podsumowuje szef polskiego rządu.

Artykuł premiera powstał w ramach najnowszej odsłony projektu “Opowiadamy Polskę światu” realizowanej przez Instytut Nowych Mediów, wydawcę miesięcznika “Wszystko co Najważniejsze” przy wsparciu Instytutu Pamięci Narodowej, Polskiej Fundacji Narodowej, Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Polskiej Agencji Prasowej. Ukazujące się w ramach tego projektu teksty opublikowane są na portalu www.WszystkoCoNajwazniejsze.pl. (PAP)

mj/