Rzecznik rządu w rozmowie z Radiem Wnet odniósł się do propozycji szefa PO Donalda Tuska, który przedstawił w poniedziałek projekt zakładający kredyt 0%. na pierwsze mieszkanie dla ludzi do 45. roku życia oraz 600 zł dopłaty do najmu mieszkań. Odsetki kredytów miałby refinansować Bank Gospodarstwa Krajowego.
"Mam taki problem z Donaldem Tuskiem, ale chyba nie tylko ja, że gdy on coś deklaruje, to zazwyczaj robi na odwrót" - mówił Piotr Müller.
"Tego zerowego kredytu się obawiam, bo to może oznaczać poważne podwyżki kredytów mieszkaniowych, bo jak inaczej odbierać zapowiedzi Donalda Tuska jak nie na opak" - dodał.
W ocenie rzecznika rządu, "propozycje programowe Platformy w większości przypadków nie były realizowane".
"My mamy na to odpowiedź, bo przecież mamy projekt ustawy, który w tej chwili jest finalizowany i został ogłoszony przed tym, jak Donald Tusk o tym mówił, czyli wsparcia dla kredytobiorców - kredyt 2 procent" - powiedział.
Zgodnie z zapowiedziami program Pierwsze Mieszkanie będzie zawierać dwa elementy. Pierwszym z nich jest "bezpieczny kredyt 2 proc.", który będzie skierowany do osób do 45. roku życia, które nie mają i nie miały mieszkania, domu ani spółdzielczego prawa do lokalu lub domu. W przypadku małżeństwa lub rodziców co najmniej jednego wspólnego dziecka, warunek wieku i "pierwszego mieszkania" spełnić będzie musiało przynajmniej jedno z nich.
Budżet państwa przez 10 lat ma dopłacać różnicę między stałą stopą ustaloną w oparciu o średnie oprocentowanie kredytów o stałej stopie w bankach kredytujących (aktualne na dzień ustalenia wysokości oprocentowania stałą stopą kredytową w dniu udzielenia kredytu i po pięciu latach) a oprocentowaniem kredytu zgodnie ze stopą 2 proc. Maksymalna wysokość kredytu to 500 tys. zł, a w przypadku małżeństw lub rodziców z co najmniej jednym dzieckiem – 600 tys. zł.
Kredyt będzie można przeznaczyć na zakup mieszkania zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym.
Premier Mateusz Morawiecki mówił, że chce, aby program Pierwsze Mieszkanie został przegłosowany w ciągu dwóch miesięcy i wszedł w życie od 1 lipca br.(PAP)
autor: Grzegorz Bruszewski
kw/