Zespół Rolling Stones został pozwany o plagiat
Nieznany szerzej artysta, Sergio Garcia Fernandez, który używa pseudonimu Angelslang, złożył w amerykańskim sądzie pozew, w którym twierdzi, że Stonesi w nieuprawniony sposób skorzystali z jego dwóch piosenek. Giganci rocka nie zabrali jeszcze w tej sprawie oficjalnego zdania.

Zdaniem Fernandeza wydany w 2020 r. singiel legendarnego brytyjskiego zespołu, zatytułowany „Living In A Ghost Town”, powstał na podstawie dwóch jego piosenek „So Sorry” z 2006 r. i „Seed of God” z 2007 r., które on sam miał przekazać na płycie CD „członkowi najbliższej rodziny” Micka Jaggera. Twierdzi też, że osoba ta potwierdziła mu e-mailem otrzymanie „wersji demonstracyjnych”.
Według magazynu „Billboard”, Angelslang uważa, że giganci rocka (konkretnie Mick Jagger i Keith Richards) zapożyczyli „kluczowe elementy” jego kompozycji, m.in. melodie, sekwencję akordów, tempa, partie harmonijki ustnej, linie basu i rytm perkusji. Przy tym: „oskarżeni nigdy nie zapłacili powodowi ani nie uzyskali pozwolenia na wykorzystanie „So Sorry” i „Seed of God” – jak oświadczyli cytowani przez „Billboard” prawnicy Fernandeza.
Pozew został złożony w sądzie federalnym w Nowym Orleanie 10 marca. Oskarżeni o plagiat nie odnieśli się do tej sprawy publicznie.
Piosenka „Living In A Ghost Town” była pierwszym singlem The Rolling Stones od czterech lat i pierwszym oryginalnym materiałem nagranym przez zespół od czasów „Doom and Gloom” i „One More Shot” z 2012 roku. Jest to ponadto ostatnie oryginalne nagranie zespołu z udziałem Charliego Wattsa, który zmarł w sierpniu 2021 roku. (PAP Life)
kgr/