Prowadząca w światowym rankingu i najwyżej rozstawiona 21-letnia Polka, która w Miami broni tytułu, rywalizowała z Liu w cyklu WTA dwukrotnie, w tym w Indian Wells 11 marca. Wówczas Świątek wygrała ze starszą o rok Liu gładko 6:0, 6:1. Tenisistki grały ze sobą także w eliminacjach imprezy w Auckland w 2019 roku i Polka również zwyciężyła, ale potrzebowała na to trzech setów.
Liu może mówić o szczęściu, bo we wtorek przegrywała z Siniakovą 3:6, 3:3, a do tego w ostatnim rozegranym gemie Czeszka miała cztery szanse na przełamanie Amerykanki. Ostatecznie niedługo po przerwie medycznej musiała się wycofać.
O ile uraz nie okaże się poważny, Siniakova będzie rywalką Magdy Linette w pierwszej rundzie debla. Jej partnerką będzie jej rodaczka Barbora Krejcikova. Czeszki są najwyżej rozstawione w turnieju.
Linette zagra w parze z Amerykanką Bernardą Perą, która z kolei wieczorem zmierzy się w singlu z Rosjanką Jewgieniją Rodiną. Zwyciężczyni tego meczu zagra w drugiej rundzie z poznanianką.
Do gry podwójnej zgłosiły się również Alicja Rosolska i Rumunka Monica Niculescu, których pierwszymi rywalkami będą Belgijka Kirsten Flipkens i reprezentantka gospodarzy Bethanie Mattek-Sands.
W kwalifikacjach singla odpadła Magdalena Fręch.
Wynik meczu 1. rundy gry pojedynczej:
Claire Liu (USA) - Katerina Siniakova (Czechy) 3:6: 3:3, krecz Siniakovej. (PAP)
kw/