Do zatrzymania 35-latka doszło w ubiegłym tygodniu w powiecie wołomińskim.
"W momencie zatrzymania, Gruzin usiłował podjąć próbę ucieczki - jednak bezskutecznie" - zaznaczyła kapitan Dagmara Bielec.
"Dodatkowo, podczas przeszukania mieszkania podejrzanego, funkcjonariusze zabezpieczyli cztery paszporty wydane przez władze Iranu oraz słoweńską kartę ID, które stanowią dowód w sprawie i mogą świadczyć o przestępczej działalności Gruzina" - wyjaśniła.
Według śledczych 35-latek zlecił i zorganizował przekroczenie granicy z Białorusi do Polski przynajmniej sześciu cudzoziemcom.
"To byli obywatele Iranu, którzy zostali schwytani przez funkcjonariuszy z Placówki Straży Granicznej Warszawa-Modlin w listopadzie ubiegłego roku w woj. mazowieckim w momencie transportu ze wschodniej granicy do Niemiec" - podała.
"W ręce funkcjonariuszy wpadł także kierowca samochodu, który na zlecenie Gruzina dokonał nielegalnego przewozu obywateli Iranu. Ci z kolei, za popełnienie przestępstwo określonego w art. 264 § 2 kk. (nielegalne przekroczenie granicy - PAP) zgodnie z postanowieniem sądu, pozostają w tymczasowym areszcie" - zaznaczyła.
Po zatrzymaniu 35-letni obywatel Gruzji został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Węgrowie, gdzie usłyszał zarzuty organizacji innym osobom przekraczanie wbrew przepisom granicy Rzeczypospolitej Polskiej.
"Z uwagi na charakter zarzucanego 35-letniemu obywatelowi Gruzji przestępstwa oraz uzasadnionej obawy ukrywania się przed organami ścigania, Sąd Rejonowy w Węgrowie wydał postanowienie o zastosowaniu tymczasowego aresztowania na trzy miesiące" - dodała rzeczniczka Nadwiślańskiego OSG.
Zatrzymanemu grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. (PAP)
autor: Bartłomiej Figaj
kw/