Wiceszef PFR wskazał, że zgodnie ze zgłaszanymi przez ministerstwa zapotrzebowaniami, Fundusz przekazał już na prefinansowanie ok. 400 mln zł, a "najbliższym czasie będzie to ponad miliard".
Przypomniał, że PFR zbudował system rozliczeń, przez który będą dystrybuowane właściwe środki z KPO, jak wpłyną do Polski, natomiast obecnie Fundusz przeznacza na różnego rodzaju projekty pieniądze ze zwrotów dokonywanych przez firmy, które otrzymały wsparcie z Tarcz Finansowych PFR podczas pandemii COVID. "Obecnie na naszych kontach jest ok. 19 mld zł a docelowa będzie to 28 mld zł" - powiedział. Dodał, że co miesiąc firmy zwracają ok. 800-900 mln zł.
Podczas rozmowy Marczuk przypomniał też, że 31 marca br. upływa termin składania deklaracji wystąpienia z Pracowniczych Planów Kapitałowych. Powiedział, że obecnie w systemie oszczędza ok. 2,6 mln osób a wartość aktywów to ok. 13,5 mld zł. "W najbliższych dniach kwota ta wzrośnie do 14 mld zł, ponieważ przekazana właśnie tzw. opłata roczna, co oznacza, że konta każdego uczestnika trafi 250 zł" - wskazał.
Pytany ile, do tej pory wynoszą tzw. średnie oszczędności w PPK, powiedział, że jest to ok. 5 tys. zł, ale - jak mówił - rekordzista ma 660 tys. zł, natomiast osoby, które weszły już w wiek emerytalny i mogą wypłacić wszystkie zgromadzone środki, wpłacają średnio ok. 7-8 tys. zł. (PAP)
Autorka: Ewa Wesołowska
js/