Superprodukcja Christophera Nolana. Matt Damon zdradza szczegóły opowieści o ojcu chrzestnym bomby atomowej

2023-03-29 12:48 aktualizacja: 2023-03-29, 17:36
Aktor Matt Damon. Fot. PAP/EPA/CLEMENS BILAN
Aktor Matt Damon. Fot. PAP/EPA/CLEMENS BILAN
21 lipca tego roku do kin trafi najnowszy film Christophera Nolana zatytułowany „Oppenheimer”. Będzie to pierwsza produkcja zrealizowana przez twórcę trylogii o Mrocznym Rycerzu dla studia Universal. Matt Damon, który miał już okazję oglądać dzieło Nolana, właśnie ujawnił, że „Oppenheimer” będzie bardzo długim filmem. Ma trwać aż trzy godziny.

W poniedziałkowy wieczór 27 marca odbyła się premiera najnowszej produkcji z udziałem Matta Damona, opartego na prawdziwej historii filmu „Air” w reżyserii Bena Afflecka. Podczas rozmowy z dziennikarzami aktor mówił głównie o swoim filmie, ale w pewnym momencie podzielił się opinią na temat wyczekiwanego przez widzów „Oppenheimera”. Jak się okazuje, Damon miał już okazję oglądać najnowsze dzieło Nolana. „Jest fantastyczny. Występujący w roli głównej Cillian Murphy jest fantastyczny. Jest wszystkim, czego by się od niego oczekiwało po tej roli. Choć film trwa trzy godziny, to seans płynie szybko, bo to wielki film” – powiedział Damon przed kamerami „Variety”.

„Oppenheimer” to pierwszy film Nolana wyreżyserowany dla studia Universal. Do tej pory filmowiec tworzył dla konkurencyjnego studia Warner Bros., ale zrezygnował z tej współpracy niezadowolony z tego, w jaki sposób studio zdecydowało się na premiery swoich filmów w trakcie pandemii. Najgorętsze tytuły Warnera trafiały jednocześnie do kin i na streaming. Jako zwolennik dużego ekranu, Nolan nie mógł się pogodzić z takim traktowaniem twórców filmowych.

Najnowszy film Nolana to dzieło biograficzne poświęcone nazywanemu ojcem chrzestnym bomby atomowej J. Robertowi Oppenheimerowi. Scenariusz powstał na podstawie nagrodzonej Pulitzerem książki Kaia Birda i Martina J. Sherwina zatytułowanej „American Prometheus: The Triumph and Tragedy of J. Robert Oppenheimer” („Oppenheimer. Triumf i tragedia ojca bomby atomowej”). Trzygodzinny metraż tego filmu oznacza, że będzie to najdłuższy film w karierze Nolana. Dotychczasowy lider tego zestawienia, „Interstellar”, trwał 169 minut. (PAP Life)

mmi/