Sierż. sztab. Łukasz Paterski z biura prasowego poznańskiej policji poinformował w poniedziałek, że amatorski pokaz w wykonaniu 19-letniego kierowcy BMW miał miejsce w ostatni weekend na parkingu przy centrum handlowym.
Policjanci, którzy byli świadkami poczynań 19-latka w BMW zamiast na walory estetyczne ewolucji zwrócili uwagę na brak obowiązującego wyposażenia pojazdu. Dodatkowo mężczyzna został ukarany za stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. 19-latek odebrał mandat karny, musiał za to oddać dowód rejestracyjny pojazdu.
Policja przypomina, że przepisy nie zezwalają na ewolucje tego typu na ulicach czy parkingach centrów handlowych. Driftujący kierowca nigdy nie może być pewien, czy nie straci kontroli nad pojazdem.
"Narażenie pieszych lub innych użytkowników dróg na wypadek, a w konsekwencji na obrażenia ciała lub śmierć, może grozić sprawą karną i wieloletnim więzieniem” – powiedział Paterski.
Jak dodał miejscem właściwym dla wszelkiego rodzaju pokazów samochodowych są obszary wyłączone z ruchu drogowego; pokazy takie muszą być zorganizowane z zapewnieniem zasad bezpieczeństwa uczestników oraz osób postronnych. (PAP)
autor: Rafał Pogrzebny
mar/