Podczas uroczystości w 80. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim, która odbywa się na placu Bohaterów Getta Warszawskiego, prezydent wskazywał, że przedwojenna Rzeczpospolita była inna, niż ta, w której żyjemy dzisiaj - była Rzeczpospolitą wielu narodów, zaś ówczesna Warszawa była drugim, po Nowym Jorku, skupiskiem Żydów: mieszkało w niej 350 tys. polskich obywateli narodowości żydowskiej.
"To było wtedy takie państwo, w którym społeczność żydowska razem z Polakami, a także innymi narodowościami żyła od prawie tysiąca lat pod jednym dachem, przez różne okresy dziejów, ale razem" - powiedział Duda.
Stwierdził, że rok 1939 przyniósł przełom i załamanie relacji. "Przyszli niemieccy naziści, zmiażdżyli tamtą Rzeczpospolitą nie tylko pod względem politycznym i państwowym, ale także i społecznym, dokonując dramatycznego rozcięcia społeczeństwa. Zniewolili wszystkich, ale spośród tych zniewolonych oznakowali i wydobyli tych, którzy byli częścią narodu żydowskiego, polskimi Żydami" - powiedział prezydent.
W środę przed Pomnikiem Bohaterów Getta w Warszawie z udziałem m.in. prezydenta Andrzeja Dudy, prezydenta RFN Franka-Waltera Steinmeiera, prezydenta Izraela Icchaka Herzoga odbywają się główne uroczystości 80. rocznicy wybuchu Powstania w Getcie Warszawskim.
"Powstanie w Getcie Warszawskim jest dla mnie, prezydenta RP i dla nas dzisiaj potomnych przede wszystkim symbolem męstwa, determinacji i odwagi. Woli walki o wolność, woli samodecydowania o sobie. Niezwykłej, szaleńczej odwagi, absolutnej determinacji" - mówił Andrzej Duda.
Prezydent Duda: pochylamy dzisiaj nisko głowę przed bohaterami Powstania w Getcie Warszawskim
Prezydent mówił o wielkim bohaterstwie wspólnych dla Izraela i Polski bohaterów. Podkreślał, że wielu z tych, którzy przeżyli Powstanie w Getcie Warszawskim, było później powstańcami w Powstaniu Warszawskim, walcząc razem z kolegami z polskiej szkolnej łatwy przeciw niemieckim nazistom o wolność, oddając za nią oraz za wolną Polskę życie.
Jak dodał, te same osoby budowały później państwo Izrael, a ich bracia czy kuzyni byli w armii Andersa, stanowili trzon armii Izraela i zasiadali w Knesecie, ale także oni budowali później Polskę oraz jak bohater Powstania w Getcie Warszawskim Marek Edelman, walczyli, by była wolna.
"Pochylamy dzisiaj nisko głowę przed bohaterami Powstania w Getcie, pochylamy nisko głowę przed wszystkimi, którzy przeciwko nienawiści, nazizmowi walczyli o swoją wolność i godność, polskimi Żydami, polskimi obywatelami, którzy nigdy nie poddali się, nigdy nie stracili ducha, którzy do dzisiaj są wielkim przykładem dla nas wszystkich - i w Izraelu dla każdego żołnierza, który broni granic Izraela i dla nas, Polaków, którzy stoimy na straży granic Rzeczypospolitej, i tych wszystkich którzy służą w polskim wojsku - jak mieszkańcy getta warszawskiego są niegasnącym przykładem męstwa, bohaterstwa" - powiedział prezydent.
Jak mówił, są oni "symbolem odwagi, godności i męstwa jak lwy".
Prezydent Duda: kto sieje nienawiść, depcze po grobach bohaterów Powstania w Getcie Warszawskim
Przemawiając podczas uroczystości prezydent Duda podkreślił, że "nigdy nie wolno nam zapomnieć o męstwie i postawie polskich Żydów z warszawskiego getta". "Nie tylko tych, którzy walczyli z bronią w ręku. Także tych z drugiej strony tego pomnika (...), którzy po prostu trzymając się murów, nie dawali się wywlec i woleli spłonąć, niż oddać się w ręce nazistów" - powiedział.
"Niech każdy i tutaj w Polsce, i w każdym najmniejszym zakątku pamięta: każdy, kto sieje nienawiść, każdy, kto depcze drugiego człowieka, depcze po grobach bohaterów Powstania w getcie warszawskim, depcze groby pomordowanych Żydów, ale depcze także groby wszystkich tych, którzy pomagali wtedy tym prześladowanym, pomordowanym" - powiedział prezydent Duda.
(PAP)
Autorzy: Rafał Białkowski, Aleksandra Rebelińska, Katarzyna Krzykowska, Wiktoria Nicałek, Jan Olendzki
js/