Prezydent Słowacji: Grupa Wyszehradzka to dobry projekt, który ma swoją perspektywę
Grupa Wyszehradzka to dobry projekt, który ma swoją perspektywę - podkreślił prezydent Słowacji Peter Pellegrini. Jak zauważył, krajom V4 wciąż udaje się osiągać porozumienie w ważnych dla regionu kwestiach. Podał przykład sprzeciwu wobec relokacji uchodźców, który miał wpływ na politykę całej UE.

O przyszłość Grupy Wyszehradzkiej (Polska, Czechy, Słowacja, Węgry) Pellegrini był pytany na konferencji prasowej po spotkaniu z prezydentem Andrzejem Dudą Szczyrbskim Jeziorze.
Pellegrini podkreślił, że format V4 "to jest ważny temat". "Format V4 nie powstał po to, żeby mieć zgodę w każdej kwestii. Ale są tematy, które nas łączą, co do których jesteśmy zgodni i powinniśmy ten projekt kontynuować, nie powinniśmy go zastępować innymi projektami. Dlatego, że żyjemy w jednym regionie i są też tematy, co do których wszystkie cztery kraje mają wspólne stanowisko" - powiedział słowacki prezydent.
Przypomniał o ostatnim szczycie grupy w formacie prezydenckim, zorganizowanym przez Andrzeja Dudę w połowie grudnia w Wiśle. Jak ocenił, Andrzej Duda "w bardzo jasny sposób pokazał, że mu zależy na tym, by w tematach, co do których mamy wspólne podejście, byśmy kontynuowali rozmowy w tym formacie".
"Bardzo mi przykro, że prawdopodobnie nie dojdzie do spotkania V4 na poziomie rządów albo parlamentów. Ale na poziomie prezydentów ta współpraca działa. Rozmawiamy o bezpieczeństwie energetycznym, o migracji, też o bezpieczeństwie żywności. To są tematy, w ramach których Grupa V4 może skutecznie działać i również możemy połączyć siły" - powiedział Pellegrini. Jego zdaniem Grupa Wyszehradzka to "dobry projekt, który ma swoją perspektywę".
Znajdujemy te tematy, co do których jesteśmy zgodni i wysyłamy taki sygnał, że umiemy współpracować. Pomimo że w kilku tematach nie jesteśmy zgodni. No i te niuanse odbywają się wtedy, kiedy dochodzi do zmiany rządów i rządy mają inne stanowiska. Ale obywatele chcą współpracować bez względu na to, jaki rząd w tej chwili jest na Słowacji, w Czechach, w Polsce, czy też na Węgrzech.
Przypomniał też rok 2015, gdy "Grupa Wyszehradzka podjęła ogromnie ważne decyzje, jeżeli chodzi o ówczesną politykę migracyjną, relokacji uchodźców".
"Stanowisko, które doprowadziło później tak naprawdę do zmiany stanowiska de facto całej Unii Europejskiej. A wszystko zaczęło się od ustaleń, które zostały podjęte przez Grupę Wyszehradzką, przez premierów i prezydentów Grupy Wyszehradzkiej. Więc ja powtarzam tak: ta współpraca w Grupie Wyszehradzkiej ma taki charakter, może periodyczny, może po prostu różny. Ona raz jest żywsza, raz trochę rzeczywiście zamiera, ale zapewniam, że Grupa Wyszehradzka żyje, ma się dobrze, myślę, że wszystko jest okej" - oświadczył Pellegrini.
Przewodnictwo w V4 pełnione jest na zasadzie rotacji i trwa rok. Polska będzie przewodniczyć Grupie Wyszehradzkiej do połowy 2025 r.; następnie prezydencję w V4 przejmą Węgry.
Grupa Wyszehradzka to nieformalna forma współpracy regionalnej czterech państw Europy Środkowej. Za datę jej powstania przyjmuje się 15 lutego 1991 r., kiedy to prezydenci Polski Lech Wałęsa i Czechosłowacji Vaclav Havel oraz premier Węgier József Antall podpisali w węgierskim mieście Wyszehrad wspólną deklarację określającą cele i warunki wzajemnej współpracy.
Od 2004 r. wszystkie kraje V4 są członkami Unii Europejskiej, a Grupa stanowi forum wymiany doświadczeń oraz wypracowywania wspólnych stanowisk w sprawach istotnych dla przyszłości regionu i UE.(PAP)
mt/ mml/ par/ grg/