Ed Sheeran splagiatował utwór legendy soulu? Brytyjski artysta nie po raz pierwszy stanie przed sądem

2023-04-24 18:37 aktualizacja: 2023-04-24, 18:58
Ed Sheeran Fot. PAP/PA/Aaron Chown
Ed Sheeran Fot. PAP/PA/Aaron Chown
Dziś w Nowym Jorku zaczyna się proces, który ma dać odpowiedź na pytanie, czy piosenka „Thinking out loud” Eda Sheerana jest plagiatem utworu „Let’s get it on” z repertuaru Marvina Gaye’a. Pozew w tej sprawie złożyli w 2017 roku właściciele spuścizny po kompozytorze Edzie Townsendzie, który pisał m.in. dla Gaye’a. Proces potrwa tydzień, a wśród zeznających ma się znaleźć również Sheeran.

Rodzina zmarłego w 2003 roku Eda Townsenda oraz firma Structured Asset Sales, która nabyła część praw do „Let’s get it on”, twierdzą, że w piosence „Thinking out loud” z płyty „X” skopiowano „melodię, rytm, harmonię, linię perkusji i basu, chórki, tempo, synkopy i zapętlenia” z przeboju śpiewanego przez Marvina Gaye’a. Przez dłuższy czas trwały pozasądowe negocjacje obiema stronami, nie przyniosły one jednak rezultatów. Dlatego to, kto ma rację, rozstrzygnie sąd federalny w Nowym Jorku. Proces rozpocznie się od wyboru ławników i przemówień wstępnych. Sprawę poprowadzi 95-letni sędzia, Louis Stanton. Jednym ze świadków, który złoży zeznania, będzie Ed Sheeran. 

Adwokaci piosenkarza w dokumentach sądowych odpierają zarzuty drugiej strony, podkreślając, że „Thinking out loud” odwołuje się do podstaw komponowania muzyki popularnej, co jest własnością publiczną. Pewne jest, że i „Thinking out loud” z 2014 r. i „Let’s get it on” z 1973 to zmysłowe kawałki. O ile pierwszy króluje jako podkład do pierwszego tańca na weselach, o tyle drugi często wykorzystywany jest w pikantnych scenach filmowych. 

Spadkobiercy Gaye’a stoczyli już jedną głośną batalię prawną, której przedmiotem była inna piosenka z jego repertuaru. Chodziło o podobieństwa między utworami „Got to give it up” i „Blurred lines”. Ostatecznie wykonawcy tego drugiego utworu - Robin Thicke i Pharrell Williams - musieli zapłacić rodzinie Gaye’a 5 mln dolarów. 

Ed Sheeran też ma już doświadczenie w procesach o plagiat. Gdy muzyk Sami Switch stwierdził, że refren przeboju „Shape of you” łudząco przypomina jego utwór „O Why”, rudowłosy piosenkarz skierował sprawę na drogę prawną, by uciąć spekulacje. Brytyjski Sąd Najwyższy orzekł, że sporny utwór plagiatem nie jest. (PAP Life)

kgr/