W połowie lipca zeszłego roku świat obiegła informacja, że Netflix nawiązał współpracę z Davidem Beckhamem. Streamingowy gigant ogłosił wówczas, że zrealizuje serial dokumentalny opowiadający o życiu i karierze byłego kapitana reprezentacji Anglii w piłce nożnej.
„Pokażemy nieznane materiały archiwalne, nigdy nieujawnione historie oraz wywiady z ludźmi, którzy byli częścią mojego życia” – zapowiedział na Instagramie sam piłkarz. Prócz analizy błyskotliwej kariery Beckhama produkcja da widzom także wgląd w jego codzienne życie u boku żony Victorii i czwórki ich dzieci. Za reżyserię dokumentu odpowiada nagrodzony Oscarem Fisher Stevens, który jest także producentem wykonawczym. W projekt zaangażowana jest też założona przez sportowca firma Studio 99, zajmującą się realizacją filmów, seriali i reklam.
Obsesja na punkcie nocnego sprzątania
Z pozyskanego przez „Daily Mail” fragmentu dokumentu dowiadujemy się, że Beckham od lat cierpi na zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne, zwane nerwicą natręctw. Choroba ta charakteryzuje się występowaniem natrętnych myśli lub przymusu wykonywania konkretnych czynności. Zaburzenie często objawia się panicznym strachem przed brudem oraz wynikającą z niego obsesją na punkcie utrzymywania perfekcyjnego porządku. U byłego piłkarza nerwica natręctw przyjmuje postać obsesyjnego nocnego sprzątania. „Kiedy wszyscy domownicy są już w łóżkach, robię obchód, zmieniam ustawienia świateł, czyszczę świece, upewniam się, że w każdym zakamarku mieszkania jest porządek. Przycinam wosk ze świec, wycieram szkło, czego nienawidzę, usuwam ślady dymu we wnętrzu świecy. To dziwne, wiem. I nie sądzę, by mojej żonie się to podobało. Ale nie znoszę sytuacji, gdy schodzę rano na dół i widzę nieumyte kubki, talerze, przedmioty leżące nie tam, gdzie powinny leżeć” – wyjawił sportowiec.
Obsesje Beckhama to jeden z wielu wątków poruszonych w poświęconym mu serialu dokumentalnym. Osoba z bliskiego otoczenia byłego piłkarza zdradziła niedawno, że projekt ten ma dlań olbrzymie znaczenie. „David jest niesamowicie podekscytowany. Chciał to zrobić od dłuższego czasu. Zainteresowanie jego życiem jest ogromne, dlatego wszyscy zaangażowani w produkcję wiążą z nią duże nadzieje” – ujawnił informator „The Sun”. Data premiery tytułu nie została ujawniona. (PAP Life)
mmi/