Prezydent: będziemy czynili wszystko, żeby Ukraina stała się częścią UE 

2023-05-01 14:20 aktualizacja: 2023-05-01, 20:56
Mateusz Morawiecki, Andrzej Duda. Fot. Kancelaria Prezydenta/Twitter
Mateusz Morawiecki, Andrzej Duda. Fot. Kancelaria Prezydenta/Twitter
W czasie polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej będziemy czynili wszystko, żeby Ukraina stała się razem z Mołdawią częścią UE - powiedział prezydent Andrzej Duda w 19. rocznicę przystąpienia Polski do UE.  Dodał, że trzeba przyjąć także państwa Bałkanów Zachodnich.

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda wraz z prezesem Rady Ministrów Mateuszem Morawieckim wydali w poniedziałek oświadczenie w związku z 19. rocznicą przystąpienia Polski do Unii Europejskiej.

"Jednym z głównych naszych priorytetów w czasie polskiej prezydencji w Radzie UE będzie członkostwo Ukrainy i Mołdawii w UE" - powiedział prezydent Duda.

Jak zaznaczył, "jesteśmy zwolennikami polityki otwartych drzwi, dlatego patrzę także na państwa Bałkanów Zachodnich". "To są kraje, to są społeczeństwa, które czekają od kilkunastu lat, by stać się częścią europejskiej wspólnoty" - powiedział Andrzej Duda.

"My z premierem (Mateuszem Morawieckim - PAP) doskonale wiemy, co to znaczy czekać długo; co to znaczy pragnąć być częścią wolnego Zachodu, którego częścią w sensie politycznym dziś jesteśmy" - dodał prezydent.

Jak zaznaczył, "trzeba temu zadośćuczynić, dlatego uważam, że nie kto inny, tylko my - Polska powinniśmy twardo i bardzo mocno mówić: Trzeba wreszcie przyjąć ich do UE. Trzeba przyjąć państwa Bałkanów Zachodnich". "Dziś wymogiem historycznym chwili jest przyjęcie Ukrainy do UE i Mołdawii"- podkreślił.

Przypomniał, że w lutym ubiegłego roku był inicjatorem listu prezydentów ws. przyjęcia jak najszybszego Ukrainy do UE, aby nadać Ukrainie status kandydata do UE.

"Początkowo wielu w to nie wierzyło; uważało, że to będzie długi proces, a okazało się w ciągu kilku miesięcy było to możliwe. Dziś Ukraina jest kandydatem. Będziemy czynili wszystko, aby Ukraina jak najszybciej stała się częścią UE" - powiedział Duda.

Polska jest członkiem Unii Europejskiej od 1 maja 2004 r. na mocy Traktatu akcesyjnego podpisanego 16 kwietnia 2003 r. w Atenach, stanowiącego prawną podstawę przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. 

19. rocznica przyjęcia Polski do UE

Prezydent w oświadczeniu wygłoszonym w ogrodach Pałacu Prezydenckiego wskazywał, że "jest to dzień radości, a także i refleksji, co do przyszłości".

"Pokolenie polskiej młodzieży, która rodziła się w 2004 roku, kiedy Polska wchodziła do Unii Europejskiej 1 maja, to dzisiaj już pokolenie ludzi pełnoletnich. Cała ta grupa polskiej młodzieży urodzona w 2004 r. ma już dzisiaj skończone 18 lat, są ludźmi pełnoletnimi" - wskazał prezydent.

"Łezka w oku się kręci, jeśli się o tym pomyśli, że tyle czasu już minęło, kiedy jesteśmy częścią tego wielkiego przedsięwzięcia, jakim jest Unia Europejska, i jesteśmy rzeczywiście w pełnym aspekcie uczestnikami tej wielkiej europejskiej wolności, którą tak doskonale odczuwamy, a do której już bardzo często się przyzwyczailiśmy" - powiedział prezydent.

Jak dodał, wyjazdy w ramach wspólnoty odbywają się bez paszportów, a "Polska już niewiele różni się nawet od tych najbogatszych krajów Unii Europejskiej".

"Jeżeli spojrzymy wstecz, to jest efekt naszej ciężkiej pracy, jesteśmy wszystkim za to ogromnie wdzięczni" - zaznaczył prezydent.

Polska jest członkiem Unii Europejskiej od 1 maja 2004 r. na mocy Traktatu akcesyjnego podpisanego 16 kwietnia 2003 r. w Atenach, stanowiącego prawną podstawę przystąpienia Polski do Unii Europejskiej.

Prezydent Duda: jednym z najważniejszych punktów w konstytucji jest zasada współdziałania władz 

Jednym z najważniejszych punktów, jakie są w konstytucji, dotyczące polityki zagranicznej i naszego członkostwa w Unii Europejskiej, jest zasada współdziałania władz – powiedział prezydent Andrzej Duda.

Chcemy, żeby ta współpraca była przez polskie władze realizowana jak najbardziej sprawnie – dodał.

"Dzisiaj patrzymy z panem premierem w przyszłość. Mamy też swoje doświadczenia, jeżeli chodzi o współpracę, jeżeli chodzi o realizację polityki międzynarodowej, jeżeli chodzi również o spojrzenie na polską konstytucję" – powiedział prezydent.

"Dzisiaj ja mogę, jako prezent, z całą pewnością i odpowiedzialnością powiedzieć tak: jednym z najważniejszych punktów, jakie są w konstytucji, dotyczące właśnie polityki zagranicznej i właśnie także i naszego członkostwa w Unii Europejskiej, w tym kontekście, jest zasada współdziałania władz" – wskazał.

Jak dodał, chodzi o współdziałania władz, "kiedy władze się rozumieją, kiedy rozmawiają ze sobą, kiedy wspólnie realizują rzeczywiście politykę państwa, kiedy nawzajem uzupełniają się w tej polityce i wykonują swoje zadania w sposób precyzyjny".

Jak mówił, państwo polskie na tym zyskuje, "rośnie jego międzynarodowa pozycja, że ten głos Polski, władz Rzeczypospolitej, który wybrzmiewa na arenie międzynarodowej w różnych gremiach, tak jak pan premier, który dzisiaj nas reprezentuje w Radzie Europejskiej, tak jak ja, który występuje na szczytach NATO czy w ONZ – Polska w każdym przypadku mówi jednym głosem".

"To jest właśnie ta znakomita realizacja zasady współdziałania. Z mojego punktu widzenia w sprawach zagranicznych to współpraca oczywiście w pierwszej kolejności z panem premierem, jako szefem rządu, także z ministrem spraw zagranicznych" – powiedział.

"Chcemy, żeby ta współpraca była przez polskie władze realizowana w sposób jak najbardziej sprawny, także na przestrzeni najbliższych lat" – wskazał prezydent.

Autorzy: Karolina Kropiwiec, Rafał Białkowski

kgr/ mar/