Po sezonie Kwiatkowski miał około 20 dni odpoczynku.
"Nie był to jednak do końca czas dla siebie, bo np. niedawno wróciliśmy z testów sprzętu w Austrii na lodowcu Kaunertal. Nie powiem, żebym robił to z jakimś wielkim entuzjazmem, ponieważ cały czas myślałem o tym, żeby szybko wrócić do domu i trochę odpocząć" - zaznaczył.
Zapytany, czy udało się wybrać nowy sprzęt powiedział, że nie.
"Głównie dlatego, że nie zmienia się tego, co pokazało, że działało w minionym sezonie" - przyznał trzeci zawodnik klasyfikacji Pucharu Świata w slalomie gigancie równoległym.
Po okresie roztrenowania zakopiańczyk zaczął już przygotowania do nowego sezonu.
"Był już trzydniowy obóz w OPO COS. Kolejny, tym razem pięciodniowy, startuje 4 maja. Dom to odpoczynek dla głowy, ale tak naprawdę ciężko dłużej usiedzieć w miejscu po tak intensywnym sezonie. Trochę rozruchu bardzo mi się zatem już przyda" - zauważył.
Jak mówił, nie może doczekać się też wybiegnięcia w wyższe partie Tatr.
"To też dla mnie forma odpoczynku, ale i rozładowanie sezonowych emocji. Teraz dolinki, ale gdy tylko stopi się więcej śniegu, na pewno zaliczę te trudniejsze szlaki. Przyda mi się to np. w Nowym Jorku, gdzie lecę pod koniec maja i będę ambasadorem polonijnego biegu na 5 km" - wspomniał.
Zapytany o letnie zgrupowania powiedział, że zaplanowano je głównie w krajowych ośrodkach COS.
"Mają być Cetniewo, Spała, no i Zakopane. Głównie będą to: podnoszenie ciężarów, w tym rwanie i podrzut, elementy gimnastyczne oraz stabilizacyjne na macie, a także pływanie. To na obozach, a między nimi dzielę czas między rower i góry" - wyliczał zajęcia szkoleniowe Kwiatkowski.
Dodał, że już w lecie planowany jest wyjazd na śnieg.
"Chcemy już w sierpniu zaliczyć jakiś lodowiec, ale szczegółów jeszcze nie znam" - przekazał.
Tegoroczny mistrz świata, który był 13. w olimpijskiej rywalizacji w Pjongczangu w 2018 roku i siódmy cztery lata później w Pekinie, zapytany o główny cel na kolejny sezon odparł, że będzie nim zbudowanie jeszcze lepszej dyspozycji niż dotychczas.
"Takiej, która pozwoli mi sięgnąć po Kryształową Kulę, czyli wygrać Puchar Świata. W tym była na wyciągnięcie ręki ta +mała+ w gigancie równoległym. Trzecie miejsce oczywiście cieszy, jednak czuję niedosyt i równocześnie zaostrzony apetyt na więcej, więc na pewno zawalczę o najwyższe trofea" - podsumował Kwiatkowski.(PAP)
Materiał wideo dostępny na wideo.pap.pl oraz na PAP.PL https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1567449%2Csnowboardzista-oskar-kwiatkowski-chce-zbudowac-jeszcze-lepsza-dyspozycje
Autor: Joanna Chmiel
mar/