Chodzi o projekt nowelizacji Prawa oświatowego, który dotyczy zmian w zakresie działalności prowadzonej przez stowarzyszenia i inne organizacje, których celem statutowym jest działalność wychowawcza albo rozszerzanie i wzbogacanie form działalności dydaktycznej, wychowawczej, opiekuńczej i innowacyjnej szkoły lub placówki.
W projekcie przewidziano wyłączenie możliwości działania stowarzyszeń i organizacji, które chcą na terenie przedszkoli i szkół podstawowych "promować zagadnienia związane z seksualizacją dzieci".
Według autorów projektu elementy edukacji seksualnej dzieci i młodzieży powinny być nauczane przez wykwalifikowane w tym zakresie kadry nauczycielskie, bez udziału podmiotów zewnętrznych. W uzasadnieniu projektu zaznaczono, że "wyłączenie możliwości prowadzenia takiej działalności w szkole, zwłaszcza zajęć z uczniami, ma mieć charakter generalny i nie ograniczać się do tej czy innej strony dyskursu publicznego".
Ponadto - zgodnie z projektem - rada rodziców powinna w sposób transparentny uregulować sposób informowania rodziców uczniów o wykonywanych działaniach.
W uzasadnieniu wyjaśniono, że projektodawcy nie narzucają "z góry" sposobu uregulowania utrwalonych praktyk komunikacyjnych.
W projekcie zaproponowano także system nadzoru "wewnętrznego" wiążącego wydanie przez dyrektora zgody o ewentualnym dopuszczeniu organizacji społecznej do działania na terenie szkoły lub innej placówki.
Zgodnie z projektem stowarzyszenie lub inna organizacja zamierzająca podjąć działalność w szkole lub placówce przekazuje jej dyrektorowi - w postaci elektronicznej i papierowej - informację zawierającą w szczególności: opis dotychczasowej działalności; cele i treści, które mają być realizowane w szkole lub placówce, opis materiałów wykorzystywanych do realizacji tych celów.
W projekcie czytamy, że dyrektor szkoły lub placówki niezwłocznie po otrzymaniu zgłoszenia od stowarzyszenia lub organizacji, zwraca się do rady szkoły lub placówki oraz do rady rodziców o wyrażenie opinii jednocześnie informując o zgłoszeniu właściwy organ nadzoru pedagogicznego oraz organ prowadzący szkołę lub placówkę.
Po uzyskaniu opinii dyrektor szkoły umożliwia rodzicom zapoznanie się z nimi. Brak pozytywnych opinii skutkuje uniemożliwieniem prowadzenia działalności przez stowarzyszenie lub organizacje.
Udział w takich zajęciach wymaga pisemnej zgody rodziców ucznia, a w przypadku ucznia pełnoletniego - tego ucznia.
Ponadto projekt przewiduje, że opinia rady szkoły i rady rodziców nie będzie wymagana w przypadku zajęć organizowanych i prowadzonych: w ramach zadań zleconych z zakresu administracji rządowej; w ramach zadań realizowanych przez Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom; przez organizację harcerską objętą Honorowym Protektoratem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej działającą na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej lub przez Polski Czerwony Krzyż działający na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej pod nadzorem Prezesa Rady Ministrów.
Ustawa ma wejść w życie 1 września 2023 r.
Wcześniej w czwartek na temat inicjatywy „Chrońmy dzieci” wypowiadali się lider PiS Jarosław Kaczyński oraz marszałek Sejmu Elżbieta Witek.
"Chodzi o to, by dzieci nie były poddawane praktykom, które z całą pewnością są dla nich szkodliwe i które mogą prowadzić do daleko idących zmian psychicznych” - mówił szef PiS. Podkreślał jednocześnie, że jest to społeczna inicjatywa. "To jest inicjatywa oddolna, nie ze strony polityków, tylko ze strony rodziców, żeby taka ustawa została uchwalona" - zaznaczył szef PiS.
Marszałek Sejmu zaapelowała do Polaków o podpisanie się pod obywatelskim projektem ustawy. Przekazała, że w marcu spotkała się z ponad 70 organizacjami pozarządowymi, które od bardzo wielu lat współpracują z młodzieżą czy pracują na rzecz młodzieży i "wszyscy mówiliśmy jednym głosem".
Przypomniała, że zgodnie z art. 48 konstytucji to "rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami". To jest jedno z podstawowych praw i musimy je przestrzegać" - zaznaczyła marszałek Sejmu. Dodała, że "szkoła jest miejscem, które ma pomóc rodzicom w wychowaniu ich dzieci".
Zgodnie z konstytucją inicjatywa ustawodawcza przysługuje grupie co najmniej 100 tys. obywateli mających prawo wybierania do Sejmu. Przepisy stanowią, że po zebraniu 1000 podpisów z poparciem dla obywatelskiego projektu ustawy pełnomocnik komitetu inicjatywy ustawodawczej zawiadamia marszałka Sejmu o utworzeniu komitetu. Jeżeli zawiadomienie odpowiada warunkom określonym w ustawie marszałek Sejmu, w terminie 14 dni od jego doręczenia, postanawia o przyjęciu zawiadomienia. Projekt powinien być wniesiony do Sejmu w ciągu 3 miesięcy od dnia, w którym marszałek Sejmu wyda postanowienie o przyjęciu zawiadomienia o powstaniu komitetu. (PAP)
Autorzy: Karolina Kropiwiec, Rafał Białkowski
mj/