Pakistan. W Pendżabie zatrzymano ok. 1000 zwolenników aresztowanego byłego premiera Khana

2023-05-10 14:27 aktualizacja: 2023-05-10, 14:27
Ponad 25 radiowozów zostało podpalonych przez protestujących, a ponad 14 budynków rządowych splądrowanych. Fot. PAP/EPA/RAHAT DAR
Ponad 25 radiowozów zostało podpalonych przez protestujących, a ponad 14 budynków rządowych splądrowanych. Fot. PAP/EPA/RAHAT DAR
Niemal 1000 uczestników protestów przeciwko aresztowaniu byłego premiera Pakistanu Imrana Khana zostało zatrzymanych w środę przez policję w Pendżabie, najbardziej zaludnionej prowincji kraju - poinformowały władze, na które powołuje się AFP.

W starciach z demonstrantami w prowincji zostało rannych 130 policjantów - dodano w oświadczeniu władz. Ponad 25 radiowozów zostało podpalonych przez protestujących, a ponad 14 budynków rządowych splądrowanych.

Sprawujący władzę do kwietnia 2022 roku 70-letni obecnie Khan został we wtorek zatrzymany w Islamabadzie pod zarzutem korupcji. Po tym zdarzeniu przed sądem w stolicy kraju doszło do starć pomiędzy zwolennikami Khana a policją.

Liczne manifestacje zwolenników Khana rozpoczęły się też na ulicach innych pakistańskich miast. W Rawalpindi popierający byłego premiera obywatele, uzbrojeni w kije, wdarli się nawet na teren wojskowy - podała CNN. Protestujący zablokowali także jedną z głównych dróg prowadzących do Islamabadu, demontując znaki drogowe.

W mieście Kweta, na południowym zachodzie Pakistanu, zwolennik Khana został śmiertelnie postrzelony przez policję w trakcie odbywającego się tam protestu.

Władze zakłóciły dostęp do mediów społecznościowych

Władze zamieszkałego przez 270 mln osób kraju, mocarstwa nuklearnego, zakłóciły dostęp do mediów społecznościowych, w tym do Twittera, Facebooka i serwisu YouTube. Już we wtorek w Pakistanie aresztowano co najmniej 43 demonstrantów.

Zwolennicy Khana zgromadzili się w środę przed siedzibą policji w Islamabadzie, gdzie odbędzie się przesłuchanie byłego premiera, zamiast w sądzie. Adwokat bylego premiera przekazał CNN, że nie ma kontaktu ze swoim klientem.

"Zawsze stosowałem się do przepisów prawa. Zostałem ujęty, abym nie mógł podążać swoją polityczną ścieżką w obronie podstawowych praw tego kraju i abym był posłuszny temu skorumpowanemu rządowi oszustów, który został nam narzucony" - oświadczył Khan w wideo nagranym przed aresztowaniem, jakie opublikowała w serwisie YouTube partia byłego premiera Pakistański Ruch na rzecz Sprawiedliwości (PTI).

Khan, który objął władzę w kraju w 2018 roku, utrzymuje, że jego rząd został obalony w wyniku spisku Stanów Zjednoczonych. Do lat 90. XX wieku Khan był znany przede wszystkim jako gwiazda krykieta. Przez całą swoją kadencję na stanowisku szefa rządu polityk krytykował władze USA.

Od czasu obalenia rządu Khana przez parlament wszczęto wobec byłego premiera ponad 100 różnych postępowań sądowych. Jeśli lider ugrupowania PTI zostanie skazany, nie będzie mógł sprawować funkcji publicznych. Jesienią 2023 roku w Pakistanie mają się odbyć wybory parlamentarne. (PAP)
gn/