Rządząca Partia Konserwatywna od lat obiecuje ograniczenie imigracji, co jest jedną z najbardziej drażliwych kwestii społecznych. Po przejściowym spadku z powodu brexitu i pandemii Covid-19 imigracja osiąga rekordowe poziomy. Według danych urzędu statystycznego ONS w ciągu 12 miesięcy od lipca 2021 do czerwca 2022 r. włącznie saldo migracji netto wyniosło 504 tys., co jest rekordem, a szacunki mówią, że liczba ta za rok 2022 może wynieść nawet 700 tys. Niemal za cały wzrost odpowiadają przybysze spoza Unii Europejskiej.
W istotnym stopniu przyczynił się do tego przyjazd uchodźców z Ukrainy oraz uprawnionych do przesiedlenia się mieszkańców Hongkongu, ale w największym - rosnąca liczba zagranicznych studentów. W 2022 r. wydano ok. 480 tys. wiz dla zagranicznych studentów spoza UE, co oznacza wzrost o 81 proc. w porównaniu z 2019 r. Ale jeszcze gwałtowniej rośnie liczba przyjeżdżających do Wielkiej Brytanii osób pozostających na ich utrzymaniu. O ile w 2019 r. wydano dla takich osób 16 047 wiz, to w zeszłym roku było to już 135 788.
"Financial Times", powołując się na urzędników uczestniczących w dyskusjach, informuje, że ministerstwa edukacji, finansów i spraw wewnętrznych finalizują plan uniemożliwienia studentom przyjeżdżającym na roczne kursy - które w praktyce trwają dziewięć miesięcy - sprowadzania do Wielkiej Brytanii członków rodzin. Minister edukacji Gillian Keegan ma jednak nalegać, by możliwość taką nadal mieli studenci studiów magisterskich, którzy pozostaną w Wielkiej Brytanii po zakończeniu studiów.
Cytowany przez "FT" Alp Mehmet, szef organizacji Migration Watch UK, zwraca uwagę, że saldo legalnej migracji netto jest ponad 10 razy wyższe, niż wyniosła w zeszłym roku liczba nielegalnych imigrantów, którzy przedostali się przez kanał La Manche.
Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)
gn/