"Dziś 25 milionów osób, ponad połowa populacji Sudanu, potrzebuje pomocy humanitarnej i ochrony. To najwyższa liczba, jaką kiedykolwiek widzieliśmy w tym kraju" - powiedział w Genewie Ramesh Rajasingham, szef biura ONZ ds. koordynacji pomocy humanitarnej OCHA.
"Potrzebne dofinansowanie - w kwocie 2,6 mld - jest także najwyższe w historii apeli humanitarnych dla Sudanu" - dodał Rajasingham.
"Niestety, musimy po raz kolejny wezwać kraje i osoby prywatne posiadające niezbędne środki, aby stanęły w obronie niewinnych ludzi, którzy stracili wszystko nie z własnej winy" - stwierdził Raouf Mazou z agencji ONZ odpowiadającej za ochronę uchodźców (UNHCR), który wystosował apel wraz z Rajasinghamem.
Konflikt między armią sudańską a paramilitarnymi Siłami Szybkiego Wsparcia (RSF), który wybuchł w połowie kwietnia, wywołał kryzys humanitarny grożący dalszą destabilizacją regionu. Ponad 700 tys. osób w Sudanie zostało przesiedlonych, a ok. 200 tys. zmuszone było do ucieczki do sąsiednich krajów.(PAP)
jc/