Sekretarz generalny PiS: naszą perspektywą jest samodzielna większość

2023-05-24 07:01 aktualizacja: 2023-05-24, 11:59
Sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski, fot. PAP/Paweł Supernak
Sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski, fot. PAP/Paweł Supernak
Mamy jedną perspektywę. Chcemy te wybory wygrać i uzyskać samodzielną większość - powiedział w środę TV Republika sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski.

W TV Republika sekretarz generalny PiS był pytany m.in. o kampanię wyborczą oraz zbliżające się wybory parlamentarne.

Na pytanie, czy w sytuacji, gdyby Prawu i Sprawiedliwości nie udało się zdobyć większości, czy będzie współpracować z Konfederacją, Sobolewski podkreślił: "dziś mogę powiedzieć, że mamy jedną perspektywę". "Chcemy te wybory wygrać i uzyskać, jeśli społeczeństwo oczywiście zaakceptuje nas i powierzy nam po raz trzeci mandat zaufania, samodzielną większość" - zaznaczył.

Jak wskazał, sondaże "nigdy nie wygrywały, nie wygrywają i nie wygrają wyborów". "W 2015 roku, tydzień przed wyborami, żaden sondaż nie dawał Prawu i Sprawiedliwości większości. Nie dawał też większości w 2019 roku. Nic nie jest więc przesądzone i nie jest powiedzenie, że ten dobry scenariusz się nie potworzy i tym razem" - powiedział Sobolewski.

"To wszystko zależy od nas - jak będziemy pracować i jak pokornie będziemy stawać przed Polakami, rozliczając się z tego, co do tej pory zrobiliśmy oraz przedstawiając nasze propozycje na kolejne kadencje" - mówił polityk PiS. "Patrzymy perspektywą kilku kadencji do przodu" - dodał.

Zapytany, po co jest potrzebna Prawu i Sprawiedliwości jako koalicjant Suwerenna Polska, Sobolewski przypomniał, że "w 2014 roku stworzyliśmy Zjednoczoną Prawicę".

"Mamy te same wartości, podzielamy te same poglądy, mamy jasno określony cel. Wtedy go sobie określiliśmy, zaczęliśmy jego realizację. Przyniosło to zwycięstwo wyborcze w 2015 roku, po drodze w wyborach samorządowych i europejskich, w 2019 roku ponownie do Sejmu. Coś co przynosi dobre efekty, trzeba kontynuować" - podkreślił Sobolewski.

Sekretarz generalny PiS o prekampanii: to, co sobie zaplanowaliśmy, konsekwentnie realizujemy

"Pierwszy etap prekampanii podsumowaliśmy konferencją "Programowy Ul PiS", której zwieńczeniem było przedstawienie przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego pierwszych trzech propozycji wyborczych. To, co sobie zaplanowaliśmy, konsekwentnie realizujemy" – mówi PAP sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski.

13 maja podczas konwencji "Programowy Ul Prawa i Sprawiedliwości" prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział m.in. podniesienie świadczenia wychowawczego "500 Plus" do 800 zł, wprowadzenie bezpłatnych leków dla osób 65+ oraz dla dzieci i młodzieży do 18. roku życia, przekazał też, że planowane jest zniesienie opłat za przejazd dla samochodów osobowych na autostradach państwowych, a w przyszłości także na prywatnych.

Sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski podkreślił w rozmowie z PAP, że przedstawione przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego propozycje to efekt rozmów z Polakami. „Odbyliśmy ponad tysiąc spotkań z naszymi wyborcami w całym kraju” – zauważył Sobolewski.

Sekretarz generalny PiS zaznaczył, że obecna prekampania jest „intensywna i trudna”. „Nikt tego nie ukrywa i widzimy to doskonale. Nie spodziewaliśmy niczego innego” – powiedział.

Sobolewski, mówiąc o przedstawicielach opozycji, stwierdził, że do tej pory niczym nie zaskoczyli PiS. "Może zaskoczyli jednym - bo nie spodziewaliśmy się, że jest na opozycji taka miałkość programowa i brak jakiejkolwiek perspektywy. Są tylko próby obrażania wyborców PiS. Ta miałkość po stronie opozycji nas rzeczywiście zaskoczyła" – dodał.

Poseł PiS z Podkarpacia zaznaczył jednocześnie, że jego ugrupowanie nie patrzy jednak na opozycję. "Wychodzimy z założenia, że - jeśli Zjednoczona Prawica może z kimś przegrać - to tylko sama ze sobą" – stwierdził.

Sekretarz generalny PiS zapowiedział również, że w najbliższej przyszłości w każdym okręgu wyborczym odbędą się spotkania, na których podsumowane zostaną inwestycje lokalne zrealizowane w czasie rządów PiS.

Sobolewski podkreślił też, że kontynuowane będą bezpośrednie spotkania polityków PiS z wyborcami. Jego zdaniem takie bezpośrednie spotkania to „sól kampanii”. „Wkład merytoryczny wypracowany został w trakcie 'Programowego Ulu', teraz musimy dotrzeć z tym przekazem do wyborców, najlepszym sposobem są właśnie bezpośrednie spotkania” – podkreślił polityk. (PAP)

Autorzy: Wojciech Huk, Anna Kruszyńska

mj/