Zdaniem Czaputovej sankcje działają, a Moskwa ma mniej broni niż Ukraina.
„Nasza jedność jest sprawdzana. Ci, którzy twierdzą, że nasze środki nie działają lub, że powinniśmy skupić się na własnych interesach, są w błędzie" - powiedziała Czaputova.
Dodała, że solidarność Zachodu z Ukrainą przynosi korzyści dla jego własnego bezpieczeństwa.
„Żeby zwyciężyć, musimy utrzymać ten kurs” – stwierdziła.
Według prezydent, kraje zachodnie lepiej poradziły sobie ze skutkami konfliktu na Ukrainie w porównaniu z oczekiwaniami, a dzięki tej jedności Ukraina zdołała oprzeć się inwazji Rosji, która, zdaniem Czaputovej, kontroluje mniej ukraińskiego terytorium niż przed rokiem.
Prezydent wezwała do lepszej ochrony demokracji i zwiększenia odpowiedzialności administratorów sieci społecznościowych za rozpowszechniane treści.
Zwróciła uwagę na dezinformację w przestrzeni publicznej. Celem dezinformacji jest, jej zdaniem, liczenie na zmianę nastrojów społecznych i zmianę polityki prowadzonej przez rządy. Dodała, że decyzje, które zapadną na lipcowym szczycie NATO w Wilnie, wzmocnią wschodnie skrzydło Sojuszu i będą jasnym sygnałem wysłanym w kierunku społeczeństwa oraz Kremla.
Tematem tegorocznej 18. konferencji Globsec jest przede wszystkim wojna na Ukrainie i jej konsekwencje dla globalnego bezpieczeństwa oraz dla gospodarki światowej. Konferencja potrwa do środy, a wezmą w niej udział czołowi politycy i inni goście z wielu krajów. We wtorek w jednym z paneli będzie uczestniczyć minister spraw zagranicznych RP Zbigniew Rau. W środę o zasadniczych problemach Unii Europejskiej ma mówić w Bratysławie prezydent Francji Emmanuel Macron.
Z Bratysławy Piotr Górecki (PAP)
jc/