![Funkcjonariusze niemieckiej policji federalnej przeprowadzają nalot w Maintal w Hesji w 2018 roku, Fot. Boris Roessler](/sites/default/files/styles/main_image/public/202306/pap_20180418_0G9.jpg?itok=qKEpjgvx)
W ogłoszonym w piątek wyroku sąd uznał, że 48-letni Niemiec dopuszczał się napaści seksualnych na dzieci i nieletnich w ponad 90 przypadkach. „Wykorzystywał przy tym zaufanie swoich podopiecznych, będąc nauczycielem muzyki i dyrygentem szkolnego chóru” – podkreślił sąd.
Ze względu na dobro nieletnich, proces odbywał się bez udziału publiczności. Sąd potwierdził, że ofiarą mężczyzny padło 32 dzieci, z których najmłodsze były uczniami szkoły podstawowej. „Liczba niezgłoszonych przypadków może być znacznie wyższa” – podkreślono. Przestępstwa były popełniane m.in. podczas obozów wyjazdowych dla chórzystów.
Śledztwo przeciwko byłemu dyrektorowi rozpoczęło się po otrzymaniu informacji od amerykańskich służb o podejrzeniu posiadania i rozpowszechniania pornografii dziecięcej. Mężczyzna wcześniej nie był karany, podczas procesu przyznał się do większości przestępstw. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny. (PAP)
sm/