Jeden z najbardziej lubianych duetów w historii komedii romantycznych. Tom Hanks i Meg Ryan mogli zagrać razem dużo wcześniej

2023-06-14 17:42 aktualizacja: 2023-06-15, 13:40
Tom Hanks i Meg Ryan. Fot. PAP/DPA
Tom Hanks i Meg Ryan. Fot. PAP/DPA
Tom Hanks i Meg Ryan stworzyli jeden z najbardziej udanych i lubianych duetów w historii komedii romantycznych. Pamiętamy ich z takich kultowych produkcji jak „Bezsenność w Seattle” czy „Masz wiadomość”. Jak się okazuje, ich wspólna przygoda aktorska mogła się zacząć się dużo wcześniej, bo już w na planie filmu „Kiedy Harry poznał Sally”, który trafił do kin w 1989 roku. Jak ujawniła żona Hanksa, to właśnie jemu reżyser Rob Reiner zaproponował główną rolę w tym filmie. Aktor odrzucił jednak tę propozycję, bo nie mógł zrozumieć, dlaczego główny bohater jest załamany po tym, jak rozstał się z żoną. Wszystko dlatego, że Hanks był wówczas w trakcie rozwodu, który był dla niego ulgą.

Okoliczności odrzucenia przez Toma Hanksa roli w filmie „Kiedy Harry poznał Sally” ujawniła w najnowszym odcinku podcastu „Tabel for Two” jego żona Rita Wilson. Jak zdradziła, jej mąż był pierwszym wyborem reżysera tej komedii Roba Reinera. Hanks przeczytał scenariusz, uznał go za interesujący, a potem oznajmił, że roli Harry’ego Burnsa nie zagra. Powód tej decyzji był zaskakujący. „Mało kto wie, że Tom otrzymał propozycję, aby zagrać w filmie +Kiedy Harry poznał Sally+. Odrzucił ją, ponieważ w tamtym czasie był w trakcie rozwodu i był z tego powodu bardzo szczęśliwy. Dlatego nie potrafił utożsamić się z głównym bohaterem, nie mógł zrozumieć tego, że osoba, która przechodzi przez rozwód czuje emocje inne niż szczęście” – wyjaśniła Rita Wilson.

Kobieta, z którą Hanks się wówczas rozwodził, to Samantha Lewes. Aktor poślubił ją w 1978 roku. Para doczekała się dwójkidzieci - syna Colina i córki Elizabeth. Hanks i Lewes rozwiedli się w 1987 roku. Rok później gwiazdor poślubił Ritę Wilson, z którą jest do dziś.

Rolę prawnika Harry’ego Burnsa ostatecznie zagrał Billy Crystal. Jak przyznał po latach reżyser Rob Reiner, angażując do tej roli mało znanego aktora, sporo ryzykował. „Musiałam mieć pewność, że jest do tego odpowiedni, ponieważ jeśli to nie zadziała, może być bardzo niezręcznie. Ale postanowiłem zaryzykować. Gdy Meg i Billy czytali swoje kwestie, od razu dostrzegłem chemię między nimi” – wspomniał. Intuicja go nie zawiodła. Film „Kiedy Harry poznał Sally” do dziś jest uznawany za jedną z najlepszych komedii romantycznych. (PAP Life)
gn/

TEMATY: