Wzrost liczby incydentów antysemickich w niemieckiej Turyngii. Oskarżenia w stronę prawicowej partii

2023-06-16 16:07 aktualizacja: 2023-06-16, 16:14
Mural przedstawiający niemiecką flagę z niebieską gwiazdą Dawida, został zamazany czarnym graffiti przez nieznane osoby, Berlin 2020 rok, Fot. PAP/DPA/Carsten Koall
Mural przedstawiający niemiecką flagę z niebieską gwiazdą Dawida, został zamazany czarnym graffiti przez nieznane osoby, Berlin 2020 rok, Fot. PAP/DPA/Carsten Koall
W związku ze wzrostem liczby incydentów antysemickich w Turyngii Centrum Badań i Informacji o Antysemityzmie (Rias) w Turyngii oskarżyło prawicowo-populistyczną partię AfD o działanie jako katalizator antysemityzmu w tym kraju związkowym. W ubiegłym roku w Turyngii odnotowano 243 antysemickie incydenty.

"Poprzez szerzenie współczesnego antysemityzmu i antysemityzmu post-Szoah przez członków i posłów AfD na wiecach, spotkaniach, a nawet w parlamencie krajowym, dochodzi do detabuizacji antysemityzmu" - powiedziała szefowa Rias Susanne Zielinski, cytowana przez portal dziennika "Welt".

Dodała, że w ten sposób normalizuje się mówienie w kategoriach antysemickich. "Granice tego, co można powiedzieć, są przesuwane" - zauważyła, dodając, że to niepokojące.

Rias klasyfikuje m.in. niektóre narracje spiskowe jako współczesny antysemityzm - na przykład, że Żydzi mają szczególną władzę polityczną lub gospodarczą. Rias rozumie antysemityzm post-Shoah jako, na przykład, relatywizację, trywializację lub gloryfikację Zagłady. "Ale to obejmuje również każdy atak na kulturę pamięci" – powiedziała Zieliński.

Przedstawiła roczny raport Rias, z którego wynika, że w ubiegłym roku w Turyngii odnotowano 243 antysemickie incydenty wobec 212 w 2021 roku.

 

Z Berlina Berenika Lemańczyk

sm/