Dźgnął kuzyna nożem, teraz chce zostać Rosjaninem. Były reprezentant Holandii skazany na 18 miesięcy
Ofensywny pomocnik Spartaka Moskwa Quincy Promes został skazany przez sąd w Holandii na 18 miesięcy więzienia za udział w bójce. 31-letni pochodzący z Surinamu piłkarz reprezentacji Holandii (2014-2021) od roku mieszka w Rosji i nie wiadomo, czy wróci do kraju.

Piłkarzowi, który grał m.in. w mistrzostwach Europy, udowodniono, że w lipcu 2020 roku pchnął nożem swojego kuzyna, który odniósł poważne obrażenia i był hospitalizowany.
Dodatkowo Promes jest ścigany za import dwóch przesyłek z kokainą o łącznej wadze 1370 kilogramów. Narkotyki zostały przechwycone w porcie w Antwerpii w 2020 roku, prokuratura już postawiła mu w tej sprawie zarzuty.
Jak informują holenderskie media Promes stara się oficjalnie o uzyskanie rosyjskiego obywatelstwa. Dzięki temu być może uda mu się uniknąć holenderskiego wymiaru sprawiedliwości. Wniosek o przyznanie obywatelstwa poparł już Spartak.
W reprezentacji Holandii Promes wystąpił dotychczas w 50 spotkaniach, w których strzelił siedem bramek.
sm/