5 czerwca prezydent Ugandy Yoweri Museveni spotkał się za pośrednictwem łącza wideo z sześcioma innymi afrykańskimi prezydentami. Omawiano "misję pokojową", z którą udali się następnie do Kijowa i Moskwy. Oficjalnie obecny na spotkaniu był również Jean-Yves Ollivier, kontrowersyjny francuski biznesmen, właściciel Fundacji Brazzaville, który przypisuje sobie zasługi za zorganizowanie tego wyjazdu. Po spotkaniu prezydent Museveni opublikował na Twitterze zrzut ekranu, na którym widać mężczyznę w średnim wieku, którego udziału oficjalnie nie anonsowano - napisał portal.
Był to Ivor Ichikowitz, jeden z największych producentów broni na kontynencie afrykańskim. Należące do niego przedsiębiorstwo Paramount Group produkuje i sprzedaje m.in. uzbrojone drony, bojowe wozy piechoty, okręty patrolowe i myśliwce. Do jej klientów należą państwa dalekie od przestrzegania standardów demokracji, takie jak Arabia Saudyjska, Kazachstan czy Kongo. Grupa była zamieszana w liczne zarzuty korupcyjne, lecz oficjalnie nigdy nikomu nie postawiono zarzutów.
Ichikowitz jest głównym darczyńcą Afrykańskiego Kongresu Narodowego, partii politycznej prezydenta Cyrila Ramaphosy - przypomniał "The Mail & Guardian". Rzecznik Ramaphosy, poproszony o komentarz w sprawie obecności biznesmena na spotkaniu powiedział, że nic o tym nie wie.
Zarówno Ichikowitz, jak i Ollivier powiązani są z potężnym rosyjskim oligarchą, bliskim współpracownikiem Putina, Władimirem Jakuninem, objętym amerykańskimi sankcjami od 2014 roku. Obaj uczestniczyli w organizowanym przez Jakunina forum Rodos 2019, określanym jako "Davos Putina. Nie wiadomo, czy Paramount Group sprzedaje broń którejś ze stron wojny, którą Rosja rozpętała na Ukrainie, choć, jak donosi zajmujący się wojskowością portal DefenceWeb, pojazdy opancerzone typu Marauder były widziane na froncie po stronie rosyjskiej.
W 2020 r. Fundacja Brazzaville - którą zakładał Ichikowitz - ogłosiła formalne partnerstwo z think tankiem Jakunina, Dialogiem Cywilizacji. Związki Olliviera z Rosją są jeszcze ściślejsze, ponieważ był on doradcą państwowej spółki zajmującej się energią jądrową, Rosatom.
Sam Ivor Ichikowitz cytowany przez news24, portal z RPA, twierdzi, że nie ma konfliktu interesów w jego zaangażowaniu w koordynację misji pokojowej afrykańskich przywódców na Ukrainie i w Rosji.
9 i 10 czerwca 2023 r. prezydent RPA Cyril Ramaphosa uczestniczył w „misji pokojowej” do Ukrainy i Rosji, w którą zaangażowane były RPA, Zambia, Komory, Kongo, Egipt, Senegal i Uganda. Opozycja w RPA określiła misję jako "całkowite fiasko" i "stratę pieniędzy". Jej zdaniem administracja Ramaphosy wykazała się "absolutną niekompetencją", wysyłając wraz z prezydentem cały samolot ochroniarzy, dziennikarzy i nieuzgodnionej broni, który nie został wpuszczony ani do Polski, ani na Ukrainę.
Mychajło Podoljak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, odmówił komentarza na temat roli Ichikowitza i Olliviera w "misji pokojowej". (PAP)
jc/