Kosowska policja potwierdziła we wtorek, że w poniedziałek w nocy doszło do ataku na budynek lokalnych władz na północy kraju. W wyniku eksplozji jednego z granatów uszkodzono kilka z pobliskich samochodów. Prokuratura wszczęło śledztwo w sprawie "przeprowadzenia ataku terrorystycznego".
"W budynek rzucono dwoma granatami. Na szczęście nikt nie ucierpiał, ale zabrakło niewiele. Wzywam Serbię do zaprzestania podżegania do przemocy, zanim ktoś zostanie zabity" - napisał we wtorek na Twitterze Kurti.
Last night the municipal building in N. Mitrovica was attacked by 2 hand grenades, causing damage to nearby cars. Fortunately, no person was harmed, but that could have easily been the case. I call on Serbia immediately to cease its incitements to violence before lives are lost.
— Albin Kurti (@albinkurti) June 27, 2023
W ciągu ostatniego tygodnia doszło do kilku przypadków obrzucenia komend policji większościowo serbskiej północy Kosowa granatami hukowymi. W nocy z piątku na sobotę kosowski minister spraw wewnętrznych Xhelal Svecla poinformował o "udaremnieniu zamachu terrorystycznego w pobliżu miasta Zveczan na północy Kosowa".
"Około 100 metrów od siedziby władz lokalnych gminy Zveczan odkryliśmy samochód na belgradzkich tablicach rejestracyjnych, w którym znajdowało się wiele sztuk broni, a także duża ilość materiałów wybuchowych i amunicji" - napisał na Facebooku polityk.
W ośrodkach na północy Kosowa, zdominowanych przez ludność serbską, od maja trwają protesty przeciwko objęciu stanowisk burmistrzów przez polityków albańskich. Objęli oni funkcje po przeprowadzeniu wyborów uzupełniających, w których frekwencja wyniosła około 3,5 proc.
W Zveczanie 29 maja doszło do starć Serbów z żołnierzami misji pokojowej NATO w Kosowie (KFOR). W zamieszkach rannych zostało kilkadziesiąt osób z obu stron. W reakcji na te wydarzenia sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg skierował do Kosowa dodatkowych 700 żołnierzy Sojuszu.
W czwartek w Brukseli premier Kosowa Albin Kurti oraz prezydent Serbii Aleksandar Vuczić spotkali się osobno z szefem unijnej dyplomacji Josepem Borrellem, by omówić kroki mające doprowadzić do złagodzenia napięć pomiędzy krajami. Prezydent Vuczić poinformował po spotkaniu, że rozmowy nie przyniosły jednak żadnych skutków. (PAP)
sm/