Sondaż: 42 proc. badanych uważa, że żaden z polityków opozycji nie powinien być premierem

2023-06-30 09:22 aktualizacja: 2023-06-30, 11:18
Donald Tusk, Rafał Trzaskowski, Fot. PAP/Leszek Szymański
Donald Tusk, Rafał Trzaskowski, Fot. PAP/Leszek Szymański
42 proc. badanych uważa, że żaden z polityków opozycji nie powinien być premierem - wynika z sondażu agencji badawczej Smartscope dla Interii. Z podanych nazwisk najwięcej wskazań uzyskał Rafał Trzaskowski, wyprzedzając Donalda Tuska. Za nimi uplasowali się Krzysztof Bosak i Szymon Hołownia.

Z badania, jakie dla Interii przeprowadziła agencja badawcza Smartscope, wynika, że po stronie opozycyjnej brakuje ewidentnego lidera, który byłby naturalnym kandydatem na premiera. 42 proc. badanych odpowiedziało, że w roli premiera nie widzi żadnego z wymienionych kandydatów lub widzi "kogoś innego".

Wśród nazwisk, które pojawiły się w sondażu, najwięcej wskazań uzyskał Rafał Trzaskowski. W fotelu szefa rządu widziałoby go 19 proc. badanych. Na drugim miejscu znalazł się Donald Tusk, na którego wskazało 12 procent ankietowanych.

Po 9 proc. wskazań uzyskali: Szymon Hołownia, założyciel Polski2050 oraz Krzysztof Bosak, jeden z liderów Konfederacji.

Na dalszych pozycjach znaleźli się: Sławomir Mentzen (7 proc.) i Władysław Kosiniak-Kamysz (5 proc.). Najsłabiej wypadli w badaniu politycy lewicy. Włodzimierza Czarzastego, Adriana Zandberga i Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk na czele rządu widziałoby po 2 proc. badanych.

Z sondażu Smartscope dla Interii wynika, że na Rafała Trzaskowskiego jako potencjalnego premiera wskazują częściej mieszkańcy dużych miast, powyżej 100 tysięcy mieszkańców i powyżej pół miliona mieszkańców.

Na Donalda Tuska i Sławomira Mentzena wskazują częściej mężczyźni niż kobiety. Kobiety przychylniejszym okiem patrzą z kolei na Szymona Hołownię. Mentzen cieszy się poparciem wśród młodszych wyborców, zwłaszcza w grupie wiekowej 25-34 lata. Tusk jako premier jest wskazywany najczęściej przez starsze grupy wiekowe: 55-64 lata i powyżej 64 lat.

W badaniu zapytano także Polaków o to, czy obawiają się, że na wyniki wyborów może chcieć wpływać Rosja. 38 proc. respondentów obawia się, że Rosja będzie próbowała wpłynąć na jesienne wybory w Polsce Zdecydowanie częściej takie poglądy wyrażają mężczyźni, osoby powyżej 45. roku życia, mieszkańcy największych miast i ludzie z wyższym wykształceniem. Przeciwnego zdania jest 23 proc. badanych. 40 proc. ankietowanych przyznaje, że nie potrafi ocenić, czy tak będzie.

Badanie zrealizowane przez agencję badawczą Smartscope na zlecenie Interii w dniach 13-15 czerwca 2023 metodą CAWI na ogólnopolskiej reprezentatywnej grupie 936 osób.(PAP)

kw/