Gdy w marcu Jakub Żulczyk zapowiadał serialową ekranizację „Informacji zwrotnej” i zasugerował, że nie będzie to jedyny tytuł, który trafi do katalogu Netflix, pod postem pisarza posypało się wiele komentarzy od fanów. Miłośnicy jego literackiej twórczości wyrazili nadzieję, że kolejną książką, która zostanie przeniesiona na ekran, będzie „Wzgórze psów”. Nie trzeba było długo czekać, aby te prośby się spełniły. Platforma Netflix ogłosiła właśnie, że to właśnie po ten tytuł sięgnie w najbliższej przyszłości.
Informację tę ogłosił na swoim Facebooku także sam pisarz. "Obwieszczając serial 'Informacja zwrotna', napomknąłem Wam, że nie jest to moje ostatnie słowo w Netflix. No i nie jest. Z wielką radością chciałem Wam powiedzieć, że serial na podstawie 'Wzgórza psów' powstanie w serwisie Netflix" - napisał Jakub Żulczyk. Z kolei w oficjalnym komunikacie prasowym dodał: „'Wzgórze psów' to książka o świecie, z którego podchodzę. O lękach i nadziejach, z którymi sam mierzyłem się przez wiele lat. Od kilku lat czytelnicy dopytują się o jej ekranizację. Fakt, że w końcu ją dostaną, czyni mnie zwyczajnie szczęśliwym”.
Reżyserem serialu będzie Piotr Domalewski, który wraz z Jakubem Żulczykiem napisał też scenariusz. „Kiedy przeczytałem 'Wzgórze psów' pomyślałem, że znam tych ludzi i ten świat. Kiedy spotkałam Kubę, zrozumiałem, że teraz opowiemy wszystkim o tym, gdzie się wychowaliśmy. Praca nad scenariuszem to była wielka przygoda i bardzo się cieszę, że ten serial powstanie, bo wszyscy znamy takie miejsca jak Zybork” – podkreślił Piotr Domalewski.
Głównym bohaterem powieści „Wzgórze psów” jest Mikołaj Głowacki, pisarz, który cierpi na blokadę twórczą. W obliczu trudnej sytuacji materialnej wraz z żoną Justyną porzuca życie w stolicy i przenosi do rodzinnego domu w niewielkim mieście Zybork. (PAP Life)
jos/