Oświadczenie rzecznika prasowego klasztoru na Jasnej Górze o. Michała Bortnika miało związek z obecnością polityków PiS m.in. prezesa partii, wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego na niedzielnej mszy na Wałach Jasnogórskich w trakcie 32. Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja.
"Wydarzenie to i jego społeczny odbiór pokazują, że organizatorzy spotkań o charakterze religijnym i my, jako gospodarze tego miejsca, musimy jeszcze bardziej uwrażliwiać, by nie angażować autorytetu Jasnej Góry do ziemskich, doraźnych celów" - napisał w oświadczeniu przekazanym w środę PAP o. Bortnik.
Zaznaczył też, że "w związku z różnymi opiniami, zastrzeżeniami, a nawet oburzeniem, związanymi z wystąpieniem wicepremiera i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego podczas 32. Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasnej Górze" klasztor pragnie sprostować, że "nie odbyło się ono podczas uroczystości o charakterze liturgicznym". Poinformował, że przemówienie zostało wygłoszone przed mszą św., kiedy przemawiali organizatorzy i zaproszeni przez nich goście, na błoniach jasnogórskich.
Rzecznik prasowy rządu został zapytany o sprawę podczas czwartkowej konferencji prasowej.
Jak odpowiedział, różne osoby z różnych opcji politycznych i różnych wrażliwości politycznych miały przemówienia na Jasnej Górze.
"Na Jasnej Górze przemawiali i prezydenci np. Bronisław Komorowski i premierzy np. Donald Tusk i inni premierzy z naszego rządu, w związku z tym tyle mogę powiedzieć, różne osoby z różnych opcji politycznych i różnych wrażliwości politycznych miały tam przemówienia, w związku z tym tyle, tytułem komentarza, mogę powiedzieć" - dodał Müller.
W niedzielę w swoim przemówieniu do kilkudziesięciu tysięcy wiernych zebranych na jasnogórskich błoniach Jarosław Kaczyński powiedział: "Ośmielam się zwrócić do państwa, do wszystkich zebranych, dlatego że od bardzo dawna nie było takiego momentu, w którym tak jawnie formułowane są plany pozbawienia nas suwerenności". "Tak jawnie, bezczelnie, kłamliwie i można powiedzieć odrażająco atakowany jest Kościół, atakowany jest Ojciec Święty, atakowane są nasze podstawowe wartości, podstawy naszego porządku społecznego, naszego obyczaju, mówiąc najkrócej podstawy polskości" - mówił. "Ktoś tutaj chce głęboko zmienić, a właściwie zniszczyć nasz naród, tą trwającą już przeszło tysiąc lat wspólnotę" - dodał.
W uroczystościach na Wałach Jasnogórskich wzięli również m.in minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek, minister rodziny Marlena Maląg i minister aktywów państwowych Jacek Sasin, a także posłowie, senatorowie oraz samorządowcy PiS.
Autorka: Katarzyna Herbut
mar/